Starosta winna. Musi przeprosić!

24

Za pomówienie Bogdana Dudka, byłego dyrektora II LO, starosta Małgorzata Drygas-Majka musi przeprosić, a także wpłacić tysiąc złotych na rzecz Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Wyrok w tej sprawie wydał dziś lubiński sąd.

 

Dudek oskarżył Małgorzatę Drygas-Majkę o popełnienie przestępstwa, czyli o takie postępowanie, które naruszyło jego dobre imię, a także naraziło na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia funkcji dyrektora II Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie.

Racje byłego dyrektora uznał dziś lubiński sąd.

– Sąd uznaje Małgorzatę Drygas-Majkę winną tego, że w piśmie do kuratora oświaty pomówiła Bogdana Dudka twierdzeniem, iż doprowadził do zaburzenia prawidłowego funkcjonowania szkoły, dawał wyraz nieznajomości przepisów prawa, nierzetelnie realizował zadania związane z powierzonym mu stanowiskiem dyrektora szkoły, dopuścił się złego traktowania pracowników, co stanowi znamiona mobbingu, dopuścił się rażących zaniedbań finansowych, zaniechał zawiadomienia organu prowadzącego o remoncie obiektu z wykorzystaniem go do innych celów i nie uzyskał zgody organu na przeprowadzenie tego remontu – wyliczała sędzia.

W ocenie sądu starosta nie miała żadnych podstaw prawnych do wyrażania tego typu opinii. Wprawdzie przez wzgląd na nieposzlakowaną opinię starosty postępowanie zostało warunkowo umorzone, jednak aby ta odczuła konsekwencje niewłaściwego postępowania, sąd nałożył na Małgorzatę Drygas-Majkę karę.

W ciągu miesiąca od uprawomocnienia wyroku starosta musi listownie przeprosić Bogdana Dudka za pomówienie oraz wpłacić tysiąc złotych na rzecz wrocławskiej Fundacji na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową.

Starosta nie chciała komentować wyroku. W jej imieniu wypowiadał się rzecznik Krzysztof Olszowiak.

– Oczywiście w uzasadnieniu usłyszeliśmy, że pani starosta nie została skazana, jednak przepisy prawa uwzględniają możliwość odwołania. Przeanalizujemy całą sprawę i podejmiemy stosowne kroki prawne – wskazywał rzecznik.

Satysfakcji z takiego wyroku nie ukrywał z kolei Bogdan Dudek.

– Jestem usatysfakcjonowany tym wyrokiem. Zależało mi na tym, aby sąd zbadał czy działania starosty były zgodne z prawem i ta kwestia bez najmniejszej wątpliwości została rozstrzygnięta na moją korzyść – mówi były dyrektor.

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY