Na wesoło rozpoczęli w tym roku obchody barbórkowe pracownicy lubińskiej PeBeKi. Załoga Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń, wraz z zaproszonymi gośćmi, bawiła się dziś na górniczej karczmie piwnej i combrze.
W sobotni wieczór górnicy rozprawiali przy nieodzownym kuflu piwa. O szczegółach tego spotkania niewiele nam wiadomo, wszak mocno sfeminizowana redakcja portalu lubin.pl została zaproszona na konkurencyjną imprezę, czyli sławetny comber babski.
Imprezy, których gospodyniami są dziewczyny z PeBeKi od wielu lat cieszą się ogromnym powodzeniem wśród zaprzyjaźnionych z firmą pań. – To najfajniejsze combry, jakie organizowane są w całej Polskiej Miedzi – przyznają zgodnie doświadczone uczestniczki żeńskich zabaw.
W tym roku nie mogło być inaczej. Tym razem organizatorki zaprosiły gości do dyskoteki z prawdziwego zdarzenia, czyli legnickiego Sunny Music Clubu. Hasłem tanecznej zabawy była „Gorączka sobotniej nocy”.
Znając motyw przewodni, kobiety ubrały się adekwatnie do dyskotekowych trendów. Znana w Lubinie doktor Zenona Mielnikiewicz wyglądała jak prawdziwa królowa dancingu. Z kolei starosta Małgorzata Drygas-Majka zaimponowała niebieskimi kozakami i opaską na włosy w dokładnie tym samym kolorze.
Nowa kreacja starosty lubińskiej sprawiła, że nie poznały jej nawet koleżanki. – To naprawdę ona? – pytały z niedowierzaniem. Pani starosta pokazała, że nie tylko potrafi się doskonale ucharakteryzować, ale i świetnie bawić.
Zresztą tego wieczora wszystkie panie wyglądały oszałamiająco. Panowie mogą tylko żałować, że – jak nakazuje tradycja – nie mieli prawa pójść w tany z takimi „dyskotekówkami”, a zwłaszcza z Agnieszką Kubicą-Radek, rzeczniczką PeBeKi, którą w kuluarach okrzyknięto posiadaczką najdłuższych nóg parkietu.
Uczestniczki combra bawiły się w rytmach dyskotekowych hitów lat 70. Nie zabrakło przebojów Bee Gees czy ABBY. Działo się wiele, ale zgodnie z tradycją, nie wolno nam już pisnąć ani więcej słowa.
O oficjalnych spotkaniach PeBeKi poinformujemy wkrótce.
