Różnicą aż 21. bramek piłkarki ręczne Zagłębia Lubin pokonały w meczu derbowym KPR Jelenia Góra. W spotkaniu rozegranym w stolicy Karkonoszy podopieczne Bożeny Karkut rozgromiły rywalki 36:15 (13:9).
To był jeden z tych meczów, o których można napisać tyle, że się odbył. Trzeba jednak przyznać, że w pierwszej połowie jeleniogórzanki prowadziły w miarę wyrównany bój z faworyzowanym Zagłębiem. Zagłębie od 4. minuty musiało radzić sobie bez Joanny Obrusiewicz. Pomimo braku swojej liderki w pierwszych dwóch kwadransach podopiecznie Bożeny Karkut dyktowały warunki gry, a ich przewaga wynosiła 4-5 trafień. Do przerwy lubinianki wygrywały trzema bramkami 13:9.
W drugiej połowie na parkiecie istniała już tylko jedna drużyna. Od razu po zmianie stron lubinianki zaczęły punktowanie rywalek. Dziesięć minut po wznowieniu Zagłębie prowadziło już 23:11 i odebrało jeleniogórzankom chęć do gry. Raz po raz do bramki KPR-u trafiały: Karolina Semeniuk, Jelena Kordić i Kinga Byzdra. Z biegiem czasu przewaga podopiecznych Bożeny Karkut była coraz większa i ostatecznie wyniosła aż 21 bramek! W derbach Dolnego Śląska Zagłębie rozgromiło KPR Jelenia Góra 36:15.
– W pierwszej połowie nie potrafiliśmy wypracować sobie wyraźniejszej przewagi, jednak już po zmianie stron było całkiem inaczej. Kolejny raz w bramce z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Monika Maliczkiewicz, zagraliśmy dobrze w obronie i skutecznie w ataku, stąd taki wynik – podsumowała spotkanie Bożena Karkut.
KPR Jelenia Góra – MKS Zagłębie Lubin 15:36 (9:13)
KPR: Szalek, Kozłowska – Dąbrowska 6, Odrowska 3, Kobzar 2, Łoniewska, Kocela 1, Buklarewicz 3, Stanisławiszyn.
Zagłębie: Maliczkiewicz, Czarna – Semeniuk 9, Kordić 8, Byzdra 7, Gunia 4, Pielesz 3, Załęczna 2, Orzeszka 1, Piekarz 1, Obrusiewicz, Ziółkowska.
