Dziś podopieczni Gheorghe Cretu zmierzą się z Jastrzębskim Węglem. Zespół z Lubina patrząc przez pryzmat meczu z Radomia, chce przede wszystkim poprawić własne błędy i pokrzyżować plany trzeciej sile PlusLigi.
Jastrzębski Węgiel po zwycięstwie nad Treflem Gdańsk chce pójść za ciosem i zdobyć kolejne 3 punkty. Ostatnio do ekipy Marka Lebedewa dołączył wielokrotny reprezentant Niemiec. Pojawił się on w drużynie na zasadzie transferu medycznego w miejsce Scotta Touzinsky’ego, który z powodu kontuzji kolana musiał zakończyć sportową karierę. Jak przyznał szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla, zawodnik ten może być silnym wsparciem zespołu.
Lubinianie przystąpią do spotkania w komplecie bez żadnych urazów. Ekipa Gheorghe Cretu chce przede wszystkim poprawić elementy, które były przyczyną porażki w Radomiu. – Na pewno trzeba lepiej wypaść na zagrywce, bo ten element nie funkcjonował dobrze w meczu z Radomiem – podkreśla dla klubowej telewizji Mateusz Malinowski, atakujący Cuprum Lubin.
Spotkanie 26. kolejki PlusLigi między Cuprum Lubin a Jastrzębskim Węglem odbędzie się dziś o godzinie 18.00 w Hali RCS.