Przewodniczący rady miejskiej kłamcą?

53

sesja.jpg– Jaki jest powód, że przewodniczący rady miejskiej staje się kłamcą publicznym? – pyta radny Franciszek Wojtyczka, składając interpelację skierowaną właśnie do przewodniczącego. – Publiczne nazywanie mnie kłamcą jest nadużyciem nie liczącym się z godnością radnego – odpowiada Marek Bubnowski.

Rozgrywki polityczne pomiędzy radnymi z poszczególnych ugrupowań właściwie nie dziwią już nikogo. Kolejne zagrania godzą jednak niestety w mieszkańców naszego miasta. Tym razem poszkodowani są kupcy z targowiska na ulicy Topolowej, którego funkcjonowanie zależy właśnie od radnych. Prezydent zdecydował, że targowisko nie zostanie zlikwidowane, ale kupcy muszą wyremontować swoje stoiska, a miasto w zamian zainwestuje w modernizację całego placu. Ostateczną decyzję w tej sprawie mieli podjąć radni. Jednak mimo wcześniejszego poparcia udzielonego kupcom, podczas ostatniej sesji zagłosowali przeciw przekazaniu pieniędzy na remont placu.

Głosowanie wywołało też konflikt pomiędzy radnym Franciszkiem Wojtyczką a przewodniczącym rady Markiem Bubnowskim. To właśnie radny Wojtyczka złożył wniosek o przekazanie z budżetu 1,1 mln zł na modernizację targowiska. Radni koalicji projekt jednak odrzucili. Teraz radny Wojtyczka złożył interpelację skierowaną do przewodniczącego Bubnowskiego.

– Radny Bubnowski, wypowiadając się na antenie TVL Odra, świadomie skłamał mówiąc, że podczas trwającej sesji zadano mi pytanie: „Na co chciałbym przeznaczyć proponowane środki – 1,1 mln zł”, a ja nie potrafiłem udzielić odpowiedzi. To jest nieprawdą, gdyż nie było żadnego pytania kierowanego w tej sprawie do mnie – mówi Franciszek Wojtyczka.

Radny Wojtyczka tłumaczy, że wniosek był przygotowany jak należy i jasno wynikało z niego, że pieniądze mają zostać przeznaczone na budowę targowiska osiedlowego przy ulicy Topolowej. Przewodniczący rady jest jednak innego zdania. Pytany o komentarz odnośnie interpelacji, która wpłynęła do rady miejskiej, nazywa Wojtyczkę populistą.

– Większego populisty, jak Franciszek Wojtyczka rada miejska jeszcze nie miała. Dla przypomnienia nikt inny jak Franciszek Wojtyczka był najaktywniejszym radnym, aby nie podejmować apelu o nielikwidowanie targowiska. Dodatkowo złożony wniosek był nieprzygotowany, bo radny nie potrafił udzielić szczegółowej odpowiedzi odnośnie wydatkowania środków – odpowiada Bubnowski.

Ostatecznie, zgodnie z procedurą składania interpelacji przewodniczący, Bubnowski będzie musiał sporządzić pisemną odpowiedź na pismo. Radny Wojtyczka pyta w nim: „Jaki jest powód, że przewodniczący rady miejskiej staje się kłamcą publicznym, mówiąc nieprawdę w powyższej sprawie i na jakiej podstawie oznajmił, że jestem nieprzygotowany do odpowiedzi na pytanie, które nie zostało mi zadane?”.

MS


POWIĄZANE ARTYKUŁY