Błysk Studzionki jest prawdziwym objawieniem grupy I legnickiej B-klasy. Drużyna z Gminy Rudna w czterech pierwszych spotkaniach zdobyła dziewięć punktów i jest wiceliderem tabeli. W minioną niedzielę Błysk pokonał na własnym boisku LZS Retków 5:1.
– Nasz poziom był bardzo dobry. Pozbieraliśmy się po zeszłorocznych porażkach, które były. Wtedy wszystko było do tyłu, a teraz jest u nas pełna mobilizacja do gry w piłkę. – mówił Rafał Makuch, zawodnik Błysku Studzionki.
Zawodnik Błysku zapytany o to, czy drużyna czuje się już na tyle mocna by myśleć o awansie podkreślał, że w tym momencie najważniejsza jest chłodna głowa.
– Grubo nie będziemy szli, bo to jest dopiero początek. Awansu to na pewno nie gramy, bo nie wiem czy będziemy mieć na to drużynę, ale wszystko pokaże czas i nasza gra. Jeśli tak będziemy grali jak do tej pory graliśmy to będzie dobrze. Ważna jest chłodna głowa. Nie nerwy i krzyki na boisku tylko gra zespołowa. To może nas uratuje. – kończy Makuch.