22 listopada w Pradze odbyły się Mistrzostwa Świata w Sensible. Zmierzyło się 25 pasjonatów tej kultowej gry, wśród nich gracze z Polski, Czech, Niemiec, Turcji, Holandii. Swoich reprezentantów miał także Lubin, trójka naszych dobrze zaprezentowała się na mistrzostwach w stolicy Czech, a Marcin Romańczuk wrócił z brązowym medalem.
Oprócz „Romaneq-a” Lubin reprezentowali Krzysztof Zięcik i Łukasz Lemanik.
Gracze rywalizowali na dwóch platformach: Amigach oraz PC-tach – właśnie w tej rywalizacji Romańczuk wywalczył trzecie miejsce.
Klasyfikacja Generalna:
PC
1. Playaveli (Niemcy)
2. Marty (Czechy)
3. ROMANEQ (POLSKA)
AMIGA
1. AliciqNL (Turcja)
2. Marty (Czechy)
3. Playaveli (Niemcy)
Frekwencja przerosła oczekiwania organizatorów, jednak zawody zostały dobrze przygotowane i udało się je bez problemu przeprowadzić. Chociaż Romańczuk stracił wywalczony przed rokiem tytuł Mistrza Świata, to był zadowolony ze swojego startu: – 250 km do Pragi przebyliśmy w bagatela 7 godzin, przy pięknej zimowej pogodzie. Powrót do domu mieliśmy równie wyczerpujący, jednak z całą pewnością warto było uczestniczyć w czeskim turnieju, tym bardziej, że do Pragi przyjechali bardzo mocni gracze z Europy. Niestety nie udało mi się obronić tytułu mistrzowskiego sprzed roku. Zdobyłem dla Polski trzecie miejsce, co jest niewątpliwie dla mnie ogromnym sukcesem, biorąc pod uwagę fakt, że w małym finale ograłem Mistrza Czech 2007 GEO 5:1. Sam turniej został zorganizowany bardzo dobrze ale nie perfekcyjnie. Wydaje mi się, że organizatorzy nie byli przygotowani na tak dużą ilość uczestników.
Zadowolenia z wyjazdu do Pragi nie kryje także Łukasz Lemanik, choć „Leman” nie wywalczył czołowej pozycji, to zaprezentował się dobrze, ograł nawet aktualnego Mistrza Świata, Lobo: – Dla mnie był to pierwszy turniej poza Polską i od razu na tak wysokim poziomie, zarówno sportowym jak i organizacyjnym. W Pradze pojawili się najlepsi gracze w Sensible na świecie, więc nie nastawiałem się na wiele. Dla mnie największym sukcesem było wygranie na PC z aktualnym Mistrzem Świata Lobo 2:1. Mam nadzieję, że w przyszłym roku również uda mi się pojechać do Pragi.
Dla Zięcika wyjazd do Czech to przede wszystkim zabawa i „Zenior” się nie rozczarował: – Turniej w Pradze był moim drugim turniejem poza granicami naszego kraju. Jechałem tam przede wszystkim dobrze się bawić i stolica Czech zafundowała mi, jak i innym zawodnikom zabawę na najwyższym poziomie. Najlepsi gracze z całego świata, piękne miasto w zimowej aurze i Sensible – czego chcieć więcej?!
ZYG
Foto: Archiwum WFP