Białaczka – to najgorsze, co mogli usłyszeć od lekarzy rodzice 4,5-letniej Ali z gminy Lubin. Od września tego roku, dziewczynka przebywa w szpitalu we Wrocławiu, gdzie poddawana jest chemioterapii. Walka z chorobą wiąże się niestety z ogromnymi kosztami, które rodzina z trudem pokrywa. Dlatego rodzice Ali apelują, o wpłacanie datków na leczenie ich ukochanego dziecka.
Chorobę zdiagnozowano we wrześniu tego roku. Od tej pory dziewczynka przebywa w szpitalu we Wrocławiu.
– Ala przeszła już pierwszy cykl chemioterapii, który nie zadział tak jak powinien. Teraz jest w trakcie drugiego cyklu, który potrwa do 20 grudnia. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, na święta wróci do domu – mówi z nadzieją Dominika Iwaniec-Goś, mama Ali.
W trakcie leczenia, dziecko potrzebuje leków i środków higienicznych, które nie są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. To ogromne wydatki dla rodziców.
– W tej chwili, poza chemią, Ala potrzebuje np. specjalnego płynu do płukania buzi. Kuracja na 15 dni to około 250 zł. Dziecko musi używać jednorazowych ręczników, ponieważ wszystko musi być sterylne – wylicza mama Ali.
Całe leczenie ma potrwać dwa lata. Póki co, dziewczynka dobrze reaguje na drugi cykl chemioterapii. Pani Iwona cały czas jest przy Ali w szpitalu.
WPŁATY MOŻNA PRZEKAZYWAĆ NA KONTO:
Fundacja „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”
ul. Bujwida 42, 50-368 Wrocław, Bank Millenium S.A.
11 1160 2202 0000 0001 0214 2867
z tytułem wpłaty „Alicja Goś”