Szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin są nie do zatrzymania w Superlidze. Podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej po raz ostatni opuszczały parkiet pokonane w maju 2022 roku. Dziś odniosły 44. ligowe zwycięstwo z rzędu, pewnie wygrywając na wyjeździe z Galiczanką Lwów 37:25. Pojedynek praktycznie rozstrzygnął się w już pierwszej połowie, którą mistrzynie Polski ukończyły z przewagą 12 bramek.
Zdecydowanym faworytem środowego starcia były zawodniczki z Dolnego Śląska. Zajmujące dolne rejony tabeli gospodynie walczą o zupełnie inne cele niż aktualne mistrzynie kraju. Różnica klas bardzo szybko potwierdziła się na parkiecie w Łańcucie, gdzie rozgrywano dzisiejsze spotkanie.
Jako pierwsza na listę strzelczyń wpisała się Adrianna Górna. Chwilę później Milaka Shukal z Galiczanki wyrównała stan rywalizacji na 1:1. To był ostatni remis w tym jednostronnym widowisku. Miedziowe seriami zdobywały gole, a Ukrainki nie potrafiły dotrzymać im kroku. Po 10 minutach tablica wyników wskazywała 7:1 na korzyść lubinianek, a po kwadransie gry było już 11:2. Pierwsza partia zakończyła się rezultatem 22:10 dla Zagłębia i jasne stało się, że wywalczenie jakiejkolwiek zdobyczy punktowej przez Lwowianki będzie graniczyło z cudem.
Po zmianie stron ekipa gości kontrolowała już przebieg boiskowych wydarzeń, nie pozwalając rywalkom zbytnio się rozpędzić. Ostatecznie najsilniejsza polska drużyna odniosła okazałe, bo 12-bramkowe zwycięstwo (37:25). Była to już 44. ligowa wygrana z rzędu mistrzyń Polski.
Najlepszą zawodniczką Galiczanki została Milaka Shukal, zaś MVP zawodów wybrano Darię Michalską.
Galiczanka : Stadnyk, Mykoliuk – Hajduk 1, Diachenko 1, Holinska, Tkach, Lakatosch 3, Dutko 1, Prokopiak, Petriv 5, Kozak 2, Shukal 6, Havrysh 5, T. Poliak 1.
KGHM MKS Zagłębie Lubin: Zima, Maliczkiewicz – Pankowska 3, Przywara 6, Górna 7, Drabik 4, Szarkova 2, Milczarczyk 3, Michalak 6, Kochaniak – Sala 2, Matieli 2, Jureńczyk 2.
Fot. superligakobiet.pl