43 tysiące dla lubińskiego hospicjum

16

Wolontariusze z KGHM sprzedali 11 tysięcy pączków. W zamian za słodkości do ich puszek trafiło blisko 43 tys. zł. Kwota ta pomoże podopiecznym lubińskiego hospicjum.

W Słodkiej Akcji wzięli udział pracownicy sześciu oddziałów Polskiej Miedzi, bo to oni wczoraj w drodze do pracy mijali stoiska z pączkami. Cena „wywoławcza” za jeden przysmak wynosiła 3 złote, ale kupujący często bez wahania płacili więcej.

Ochotnicy z KGHM wspierani przez kolegów z hospicjum szybko sprzedali cały swój asortyment.
– Pomysł się sprawdził, pracownicy okazali dobre serca i wsparli szczytny cel – mówi Artur Zawadzki, wolontariusz ZG Rudna.

– Jestem wzruszona i nie potrafię znaleźć słów, by wyrazić wdzięczność – powiedziała Beata Braziuk, kierownik Hospicjum w Lubinie. – Dziękuję wolontariuszom z KGHM, którzy tak licznie zaangażowali się w pomoc na rzecz naszego hospicjum. Z pewnością szczegółowo poinformujemy, na co przeznaczymy zebrane przez nich pieniądze.

W Słodką Akcję włączyły się także zewnętrzne instytucje – jedno z lubińskich przedszkoli, firma ze Składowic i lubińskie organizacje pozarządowe. Wolontariuszom pomagali także nauczyciele ze szkoły w chilijskim Coquimbo, którzy przyjechali właśnie do Lubina, by doskonalić swoje umiejętności pedagogiczne i sportowe.

Sami organizatorzy też są zadowoleni z efektów pączkowej kampanii: – Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się zarówno w sprzedaż, jak i kupno pączków. Po raz kolejny udowodniliśmy, że można na nas liczyć. Wrażliwość, umiejętność pracy zespołowej i współdziałanie są naszą siłą – mówi Anna Osadczuk, koordynator Słodkiej Akcji.


POWIĄZANE ARTYKUŁY