40 ton i on

23

I samochód, i kierowca nie byli w najlepszym stanie, gdy wczoraj wieczorem natknęli się na lubińskich policjantów. 40-tonowa ciężarówka z ładunkiem celulozy miała popękane szyby i zniszczone opony, a mężczyzna siedzący za jej kierownicą 0,65 promila alkoholu w organizmie.

 

36-letni mieszkaniec powiatu górowskiego jechał drogą K3, gdy został zatrzymany przez patrol policji. – W trakcie kontroli stanu technicznego funkcjonariusze w samochodzie ujawnili łyse opony i popękane szyby – relacjonuje Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej. – Poza złym stanem technicznym pojazdu podejrzenia policjantów wzbudził stan kierowcy. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu wykazało 0,65 promila. Kolejne badanie wskazało, że zawartość alkoholu w organizmie kierowcy wzrasta – dodaje.

Ciężarówka została więc na razie w Lubinie. Jej kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Za kierowanie pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.


POWIĄZANE ARTYKUŁY