Chwile grozy przeżyli dziś rodzice 4-letniego chłopca. Gdy pociąg stał na stacji, a pasażerowie wsiadali i wysiadali, maluch wpadł pomiędzy pociąg a peron.

Zgłoszenie do dyżurnego lubińskiej policji wpłynęło około godziny 9.30. Jak przekazano, przy ulicy Kolejowej doszło do wypadku z udziałem dziecka.
– Na miejscu okazało się, że wsiadając do pociągu chłopiec prawdopodobnie poślizgnął się i wpadł między pociąg a peron – informuje asp. sztab. Renata Ślęk z KPP Lubin.
Zarówno maluch, jak i jego rodzice, najedli się sporo strachu. Na miejsce wezwano pogotowie, na szczęście okazało się, że chłopiec nie odniósł obrażeń.
Obecni na miejscu policjanci sprawdzili też trzeźwość rodziców. – Byli trzeźwi, zdarzenie zakwalifikowano jako nieszczęśliwy wypadek – dodaje asp. sztab. Ślęk.
Fot. BM













