Dziś mija 35 lat od rozpoczęcia okupacyjnego strajku w Zakładach Górniczych Rudna. 14 grudnia 1981 roku miedziowi górnicy zaprotestowali przeciwko wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. Kilka dni później strajk przerwała brutalna pacyfikacja kopalni. W tym roku rocznica tych wydarzeń będzie miała wyjątkowo uroczystą oprawę.
W strajku wzięło udział około 7 tysięcy pracowników niegdysiejszego Kombinatu. Protestowali górnicy z kopalni Rudna, Polkowice i Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń Rud. Mimo ostrej formy strajku gotowość produkcyjna zakładu została utrzymana, ale kopalnia zamieniła się w prawdziwą fortecę – do drzwi i okien przyspawano stalowe kraty i pręty.
Trzy dni później, o godzinie 7 rano, na terenie kopalni pojawiły się wspierane przez wojsko oddziały ZOMO, które zaatakowały strajkujących, używając gazów łzawiących i granatów hukowych. Bramę wejściową Szybu Głównego staranował czołg. Aby nie dopuścić do rozlewu krwi, kierownictwo strajku podjęło decyzję o zakończeniu protestu. Jego finał nie miał jednak spokojnego przebiegu, bowiem pierwsi z opuszczających Rudną Główną górników zostali na kilkunastostopniowym mrozie oblani wodą, a następnie odeskortowani przez ZOMO do Polkowic. Doszło do starć protestujących z milicją, w pewnym momencie rozległy się strzały. Na szczęście nie doszło do tragedii.
– Po zakończeniu strajku cała załoga ZG Rudna została zwolniona z pracy. Większość pracowników zatrudniono ponownie, często zawierając umowy z niższym uposażeniem. Pozostali zwolnieni, z „wilczym biletem”, pod czujnym okiem SB, nie mogli podjąć pracy w żadnym zakładzie – przypomina Jolanta Piątek, rzecznik prasowy KGHM.
W pamięci uczestników strajku te dramatyczne dni są wciąż żywe:
W 35. rocznicę strajku i pacyfikacji kopalni społeczność Zagłębia Miedziowego może wziąć udział w szczególnie uroczystych obchodach. O godzinie 9 rozpocznie je bieg im. księdza Jerzego Gniatczyka. Jego czterokilometrowa trasa poprowadzi od parkingu przy Rudnej Głównej przez okolice szybu R-3 Rudnej Zachodniej do Rynku w Polkowicach. Zapisy wciąż trwają.
O godzinie 11 w kościele pw. św. Barbary w Polkowicach odprawiona zostanie msza. W tej świątyni ks. Gniatczyk udzielił schronienia grupie uciekających z kopalni górników.
Po nabożeństwie uczestnicy uroczystości przejdą z Rynku na teren ZG Rudna, gdzie odsłonięta zostanie pamiątkowa tablica.
Na 13.30 zaplanowano uroczystości w kopalnianej cechowni, które będzie okazją do spotkania uczestników strajku. Na zakończenie, o godzinie 14.30, ze specjalnym koncertem wystąpi Jan Pietrzak.