– Myślałem, że będą to zawody tylko ogólnopolskie, a są międzynarodowe. Przyjechało 27 klubów, w tym dwa z zagranicy – nie kryje zadowolenia Robert Rygier, prezes legnickiego klubu Karate Arashi i jednocześnie organizator turnieju karate Arashi Kids, który odbył się w hali sportowej przy ul. Składowej w Lubinie.
Wspomniane kluby zagraniczne przyjechały z Czech i z Łotwy. Łącznie w zmaganiach uczestniczyło 340 młodych adeptów sztuk walki z 27 klubów. Zarejestrowano 559 osobokonkurencji. 25 zawodników reprezentowało klub Shuseikan Poland, a wśród nich karatecy ze Ścinawy, Chobieni i Lubina, którzy wywalczyli łącznie 13 medali (2 złote, 8 srebrnych i 3 brązowe). Zawody rozgrywane były według zasady round robin. Obowiązywał podział na grupy w konkurencjach, walczył każdym z każdym, a o awansie do rundy medalowej decydowała ilość zwycięstwo w grupie.
Turniej był skierowany dla dzieci i młodzieży od 6 do 18 roku życia. Starsi zawodnicy walczyli między sobą, natomiast młodsi oceniano m.in. za swoją technikę, np. podczas „starć” z fantomem.
Dla najlepszych przygotowano dyplomy i puchary.
– Widać, że ten sport zyskuje na popularności. Wystarczy tylko popatrzeć na liczbę dzieci, które biorą udział w tej imprezie. Niektóre kluby zgłosiły nawet 30-40 osób. Rodzice szukają alternatywy pocovidowej dla telefonów komórkowych. Karate jest tu jak najbardziej odpowiednim zajęciem – uważa Robert Rugier.
Fot. SzK