Przechodzimy obok codziennie, często nie zdając sobie sprawy z ich wartości. Tymczasem okazuje się, że w Lubinie mamy 33 pomniki przyrody. To drzewa, niektóre aż z XIX wieku, które swoim wyglądem i wiekiem zasłużyły, by objąć je szczególną ochroną.
– Status pomników przyrody drzewa uzyskały w 2014 roku. Wtedy do Lubina przyjechała zaproszona grupa uczonych, którzy obejrzeli nasz drzewostan. Najokazalsze drzewa wytypowano do pomników przyrody – opowiada Marcin Białkowski, szef komisji pomocy społecznej, zdrowia i ekologii w radzie miejskiej. – Następnie ówczesna rada miejska podjęła stosowną uchwałę, na mocy której 35 drzew i drzewostanów otrzymało status pomnika przyrody.
Tytuł pomnika otrzymały 33 pojedyncze drzewa, aleja Kasztanowa na Wzgórzu Zamkowym oraz grupa drzew z parku przy skrzyżowaniu ulic Parkowej i Bolesławieckiej, gdzie mieścił się kiedyś cmentarz. – W wyniku dwóch wichur – w 2014 i 2015 roku – dwa drzewa zostały zniszczone. Tym samym dziś w Lubinie mamy 33 pomniki przyrody – mówi radny Białkowski.
Wskazane drzewa są pod specjalną ochroną. – Takich drzew nie wolno wyciąć, miasto sprawdza też, czy nie są one atakowane przez szkodniki, w nagłej potrzebie prowadzone są akcje ratunkowe. Dbanie o zieleń jest bardzo istotne, drzewa to zielone płuca naszego miasta – podsumowuje.
Dodajmy, że najstarsze drzewo – 24-metrowa lipa – rośnie w parku Wrocławskim. Z kolei najwyższe drzewo – 28-metrowe – rośnie w parku Piłsudskiego.
Materiał filmowy: https://youtu.be/vfhzP3g9Yso
