Podopieczni Tomasza Bożyczki i Pawła Karmelity w ramach 24. kolejki Młodej Ekstraklasy, walczyli o ligowe punkty w Białymstoku z tamtejszą Jagiellonią. Lubinianie przywieźli do domu 3 punkty.
Piłkarzy przywitał na boisku deszcz. Oba zespoły od samego początku starały się stworzyć dogodne sytuacje pod polem karnym rywala. Skuteczniejsi w tym względzie byli zawodnicy Zagłębia Lubin, którzy w 17. minucie pojedynku za sprawą Macieja Kowalskiego-Haberka objęli prowadzenie. Miedziowi egzekwowali rzut rożny. Do piłki wyskoczył Maciej, który wpił ją głową do siatki Piotra Lipka. W drugiej połowie spotkania, żaden z zespołów nie strzelił już gola i ostatecznie podopieczni Tomasza Bożyczki i Pawła Karmelity wygrali 1:0.
– Na pewno był to mecz walki. Pomimo tego deszczu ze śniegiem, warunki do gry były wspaniałe, płyta bardzo dobrze przygotowana. Były na pewno sytuacje ku temu, aby ten mecz wygrać wyżej, choćby Ariel Famulski miał właśnie takie okazje. Ostatecznie można powiedzieć, że był to mecz do jednej bramki, bo gdyby Jaga strzeliła pierwsza bramkę, to dyktowałaby wtedy warunki gry, ale gola zdobyliśmy my. – podsumował pojedynek Tomasz Bożyczko, szkoleniowiec ME Zagłębia Lubin.
Jagiellonia Białystok (ME): Lipka – Murawski, Józefiak, Radecki, Zawadzki – Kowalewski (46. Grudziński), Kosiński (77. Szymaniuk), Malinowski, Mackiewicz (77. Dźwigała) – J.Pawłowski, Zapolnik (70. Jastrzębski).
Zagłębie Lubin (ME): Kozioł – Pisarczuk, Osyra, Reina, Śliwiński (60. Kowalewski) – Tomyk (46. Malarowski, 90. Smęt), Kusowski, Famulski, Martynowicz (60. Gałach) – Kowalski-Haberek, Szczepaniak.
Najbliższe spotkanie Zagłębie Lubin rozegra w piątek o godzinie 12.00 na Stadionie Zagłębia. Przeciwnikiem miedziowych będzie Lechia Gdańsk.
