KGHM Zagłębie Lubin już w tę niedzielę wraca na ligowe boiska, aby po 62 dniach przerwy zrehabilitować się w oczach kibiców za rundę jesienną i walczyć o ligowe punkty. Miedziowi zaczynają na Stadionie Zagłębia, zagrają z wiceliderem rozgrywek – Górnikiem Zabrze.
To pierwsza, choć nie ostatnia przerwa w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy w tym roku. Zawodnicy będą mieli jeszcze dwa tygodnie rozbratu z ligowymi boiskami, kiedy skończy się zasadnicza część sezonu. W kwietniu podopieczni Oresta Lenczyka będą przygotowywali się do rundy finałowej rozgrywek.
W zimie lubinianie pracowali nad przygotowaniem fizycznym, później już nad zgraniem drużyny. Dwudziestu ośmiu zawodników spędziło w sumie 23 dni na dwóch obozach przygotowawczych, przemierzając na nie prawie sześć tysięcy kilometrów. Przez pozostały czas piłkarze przygotowywali się na boiskach z naturalną i sztuczną nawierzchnią, w halach sportowych i siłowni.
Trzech zawodników pracowało indywidualnie, dwóch w Lubinie i jeden na Słowacji.
Czterokrotnie specjaliści sprawdzali formę zawodników przeprowadzając profesjonalne testy wytrzymałościowo- szybkościowe. Sześciokrotnie trenerzy sprawdzali formę piłkarzy na tle rywali w meczach sparingowych.
Wspominając o przygotowaniach i towarzyszącym im liczbach, nie sposób nie powiedzieć o samej kadrze. Trzech zawodników odeszło z Zagłębia, natomiast sześciu wzmocniło każdą z czterech formacji.
Premierowy mecz odbędzie się w niedzielę, 16 lutego o godzinie 15:30. Przeciwnikiem KGHM Zagłębia Lubin będzie drużyna Górnika Zabrze. Zespoły te staną w szranki po raz pięćdziesiąty piąty (łącznie z Pucharem Polski). Drużyna z Górnego Śląska ma na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo więcej. Czy miedziowym uda się pokonać Górnika i bilans się wyrówna?
Na Stadionie Zagłębia jest ponad 16 tysięcy miejsc, zajmij jedno z nich i przekonaj się jak będzie!