26-latek chciał się rzucić pod pociąg. Pomoc przyszła w ostatniej chwili…

5768

Chciał skończyć ze swoim życiem, o czym zdążył SMS-em poinformować swoją siostrę. Niewiele zabrakło, by 26-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego osiągnął swój cel. Przed samobójczą śmiercią pod nadjeżdżającym pociągiem w ostatniej chwili uratowali  go jednak miejscowi policjanci.

Do tego smutnego, choć nie zakończonego tragedią, zdarzenia doszło kilka dni temu. Chwilę przed północą oficer dyżurny lubińskiej komendy otrzymał informację od mieszkanki Lubina, że jej 26-letni brat wysłał do niej wiadomość SMS o zamiarze popełnienia samobójstwa. 

Mundurowy nie zwlekał ani chwili, wiedząc, że w tej sytuacji liczy się każda sekunda i trzeba działać błyskawicznie.

Funkcjonariusze mieli utrudnione zadanie, ponieważ nie wiedzieli, gdzie desperat się znajduje. Najpierw sprawdzili mieszkanie 26-latka, lecz okazało się, że jest puste. W międzyczasie dyżurnemu  udało się ustalić prawdopodobną lokalizację mężczyzny, który według uzyskanych informacji mógł znajdować się przy ul. 3 Maja w Lubinie. Tam też udały się patrole prewencji.

Poszukiwania mężczyzny stróże prawa zaczęli od torowiska.

– W pewnym momencie policjanci zauważyli mężczyznę biegnącego w stronę nadjeżdżającego z naprzeciwka pociągu towarowego. Jego wygląd odpowiadał rysopisowi przekazanemu w zgłoszeniu. Funkcjonariusze pobiegli za nim, narażając własne zdrowie i życie. Po pościgu dobiegli do niego i siłą ściągnęli go z torów, tuż przed nadjeżdżającym pociągiem – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. 

Niedoszłym samobójcą okazał się 26-latek z powiatu lubińskiego, który w chwili opisywanego zdarzenia był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad 1,1 promila alkoholu. Z uwagi na zagrożenie jego życia i zdrowia, desperat do wytrzeźwienia został zatrzymany w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwiał zajęli się nim lekarze.

– Jak się okazało, był to dosłownie ostatni moment, aby nie doszło do tragedii. To kolejny już przykład szybkiego i profesjonalnego działania policjantów, gdzie osobie z myślami samobójczymi  udzielono pomocy. Lubińscy policjanci na co dzień udowadniają, że są po to, by pomagać i służyć drugiemu człowiekowi – dodaje rzeczniczka.


POWIĄZANE ARTYKUŁY