12-letnia dziewczynka z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafiła wczoraj do szpitala przy ulicy Bema w Lubinie. W mieszkaniu, w którym dziewczynka przebywała razem z mamą i dwójką rodzeństwa, nagle zaczął ulatniać się gaz.
Zgłoszenie do stanowiska kierowania komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej wpłynęło wczoraj po godzinie 16.00. Dotyczyło tlenku węgla w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym przy ulicy Krasickiego.
Dyżurny wysłał na miejsce zdarzenia zastęp w sile czterech strażaków, który na miejscu – po przeprowadzonym rozpoznaniu – ustalił, że doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W mieszkaniu znajdowała się matka z trójką dzieci, pomocy wymagała szczególnie 12-letnia dziewczynka – informuje Patryk Zdanowski, oficer prasowy PSP w Lubinie.
Poszkodowaną nastolatką zajęli się ratownicy, którzy przetransportowali ją do szpitala. Pozostali członkowie rodziny nie wymagali hospitalizacji.
W mieszkaniu przeprowadzono pomiary, które wykazały obecność tlenku węgla. Mieszkanie zostało przewietrzone, a zawory zakręcone. Przyczyną zatrucia prawdopodobnie była nieszczelność instalacji gazowej.
Strażacy sprawdzili również obecność tlenku węgla w innych mieszkaniach, jednak nie stwierdzono tam zagrożenia.