10-latek pomógł policjantom

13

LUBIN. Zrobił zdjęcie auta, które zabiera laweta i przekazał policjantom. Jak mówił, był zaniepokojony tym, że auto, które uczestniczyło w zdarzeniu drogowym, odjeżdża przed przybyciem policji – dzięki czujności małego lubinianina udało się zatrzymać kierowcę, który uderzył w latarnię, a potem uciekł z miejsca zdarzenia.

 

1 listopada przed godziną 16.00 oficer dyżurny lubińskiej policji został powiadomiony o zdarzeniu drogowym na jednym z osiedli. Gdy na miejsce przybył patrol ruchu drogowego, mundurowi zastali tam tylko uszkodzona lampę uliczną. Samochodu, który w nią wjechał oraz kierowcy już nie było.

– W trakcie wykonywania czynności do policjantów podszedł 10–letni chłopiec i poinformował ich, że widział całe zdarzenie oraz wykonał zdjęcie telefonem komórkowym jak uszkodzony samochód przed przyjazdem policji został zabrany na lawecie – relacjonuje asp. sztab. Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. – Funkcjonariusze odczytali ze zdjęcia numery rejestracyjne – dodaje.

Ustalenie sprawcy było już tylko kwestią czasu. – W trakcie prowadzonych działań, po kilkunastu minutach, do dyżurnego zadzwonił mężczyzna, przyznając się do uszkodzenia lampy. Zanim jednak wrócił na miejsce kolizji, funkcjonariusze dzięki czujności chłopca znali już cały przebieg tego zdarzenia – dodaje oficer prasowy.

Kierowca, 18–letni mieszkaniec Lubina, został ukarany grzywną w drodze postępowania mandatowego, a na jego konto wpłynie sześć punktów karnych za spowodowanie kolizji.


POWIĄZANE ARTYKUŁY