Czwarta edycja KGHM Cup za nami. W tym roku najlepsza ekipa okazało się walijskie Cardiff City FC.
Rozgrywki już pierwszego dnia dostarczyły kibicom wielu emocji. Gra na wysokim poziomie i tak przeróżna, bo przecież obserwowaliśmy futbol w wydaniu angielskim, czeskim, a także holenderskim. Dla młodych piłkarzy, którzy w tym samym czasie rozgrywali turniej Akademii Klasy Ekstra, możliwość obserwacji starszych kolegów z Zagłębia i za granicy, było niezwykłym doświadczeniem.
– Szczególnie te najmłodsze roczniki dopiero zaczynają swoją przygodę z piłką nożną, a więc dla nich możliwość zobaczenia takiego turnieju międzynarodowego z bliska jest wartością dodaną. Taka inspiracja do kontynuowania dalszej kariery, bo przyjeżdżają zawodnicy z całej Europy. Chociażby Everton, silni zawodnicy czarnoskórzy, drużyny między narodowej, futbol techniczny, taktyczny, więc jest na co popatrzeć i na pewno ci młodzi chłopcy są nieco zapatrzeni na starszych kolegów z boiska – komentuje Marek Wachnik, KGHM Zagłębie Lubin.
Drugiego dnia Zagłębie Lubin zmierzyło się z holenderskim NEC Nijmegen. Miedziowi przegrali 0:1, a w fazie pucharowej ograli 3:0 Jagiellonię Białystok, co dało im możliwość walki o 5. miejsce w turnieju. W tej konfrontacji gospodarze rozgrywek pokonali czeski FK Usti nad Labem 2:1.
Finałowe rezultaty KGHM Cup 2018:
Mecz o 5. miejsce
Zagłębie Lubin – FK Usti nad Labem 2:1
Mecz o 7. miejsce
Jagiellonia Białystok – Karpaty Lwów 0:0 (4:3k)
Mecz o 3. miejsce
Everton FC – NEC Nijmegen 3:0
Mecz o 9. miejsce
AS Trencin – Royal FC 2:4
Mecz FINAŁOWY:
Cardiff – Slavia Praga 1:0