Podopieczni Marcelo Fronckowiaka mają za sobą pierwszy mecz fazy play-off o 11. miejsce PlusLigi. W rywalizacji do dwóch zwycięstw czeka ich starcie na własnym terenie. Siatkarze liczą na to, iż zakończą rywalizację właśnie w Hali RCS.
Spotkanie odbędzie się 5 marca o godzinie 18.00 w Lubinie. Zespół w pierwszej konfrontacji pokonał Chemika Bydgoszcz 3:2. Ekipa Jakuba Bednaruka choć dotrzymywała kroku „Miedziowym” to nie potrafiła tak naprawdę postawić kropki nad i w tym meczu. Cuprum Lubin zanotowało zasłużone zwycięstwo i teraz przed własną publicznością chce dokończyć dzieła.
– Jestem szczęśliwy z ostatniego rezultatu spotkania. Stawia nas to w lepszej pozycji w ostatecznej kwalifikacji. Mogliśmy zagrać dobrze w Bydgoszczy i mam nadzieję, że tak samo zagramy w domu, na czele z naszymi kibicami. To może być ciekawy koniec w momencie, kiedy wygramy i w dobrej atmosferze będziemy myśleć o nowym sezonie – puentuje Marcelo Fronckowiak, szkoleniowiec Cuprum Lubin.