Przestępstwo wyborcze w Rudnej?

59

Prokuratura sprawdza, czy w gminie Rudna nie popełniono przestępstwa przy dopisywaniu mieszkańców do rejestru wyborców. Chodzi o ostatnie, listopadowe wybory samorządowe. O sprawie dopisywania wyborców w Rudnej zrobiło się głośno po pierwszej turze, my również o tym pisaliśmy.

– Zawiadomienie o przestępstwie w tej sprawie złożyli pełnomocnicy dwóch komitetów wyborczych – informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Zgłoszono, że do rejestru wyborców gminy Rudna mogło być dopisanych ponad 700 osób pod adresami zamieszkania sympatyków i kandydatów na radnych oraz kandydata na wójta z KWW „Nasza Gmina” – dodaje.

KWW „Nasza Gmina” to komitet, z którego na wójta Rudnej startował Władysław Bigus. Wygrał on w drugiej turze z Waldemarem Latosem, ale różnicą zaledwie 371 głosów.

Prokurator zwrócił się do Urzędu Gminy w Rudnej o przesłanie wszystkich decyzji administracyjnych dotyczących osób dopisanych do rejestru wyborców sporządzonych w 2014 roku.

– Ustalono, iż dotyczyło to 188 osób. Rejestr wyborców uprawnionych do głosowania na 1 stycznia 2014 r. zawierał 6.019 osób – mówi prokurator Łukasiewicz. – Obecnie trwają przesłuchania osób, które zawnioskowały o ich wpisanie do rejestru wyborców, a także tych, którzy zameldowali u siebie składających wnioski – dodaje.

Prokuratura chce ustalić, czy wójt przed wydaniem decyzji sprawdził, czy osoba wnioskująca o wpisanie do rejestru wyborców faktycznie na stałe zamieszkiwała na obszarze gminy.

Za wpisywanie na listy głosujących osób nieuprawnionych, co określane jest jako przestępstwo przeciwko wyborom z art. 248 ust 1 lub 2 kk, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

O sprawie dopisywania wyborców w Rudnej pisaliśmy wcześniej tutaj: www.lubin.pl/aktualnosci,33898,afera_wyborcza_.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY