Przybywa cudzoziemców, a ich widok czy język słyszany na polskich ulicach nie jest już żadną nowością. Również u nas. Ich liczby idą w setki, a niekiedy w tysiące.
Wcale nie trzeba się za nimi rozglądać. Pracują jako obsługa w sklepie, na budowie, są kurierami czy naszymi sąsiadami – cudzoziemcy, szczególnie Ukraińcy, płynnie wpasowali się w nasze środowisko.
Widać ich wśród nas jak na dłoni, czego nie bagatelizują sklepy. Ostatnio jeden z marketów przygotował nawet ofertę „Tygodnia Europy Wschodniej”, gdzie przyjezdni mogli nabyć swoje ulubione produkty, jak słonina czy słodycze.
Pracodawcy w Polsce już od jakiegoś czasu chętnie sięgają po pracowników z innych krajów. W tym roku w województwie dolnośląskim odnotowano aż o 27 procent więcej cudzoziemców niż w roku poprzednim.
– W 2018 roku w województwie dolnośląskim pracowało 48 006 obcokrajowców. Dzisiaj w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych ubezpieczonych jest już 60 624 cudzoziemców. Ta liczba wzrosła więc o 12 618 osób, czyli blisko 27 procent – wyjaśnia Iwona Kowalska–Matis, rzecznik prasowy ZUS województwa dolnośląskiego.
Napływają tysiącami – wzrost o ponad 58 procent
Wśród przyjezdnych dominują Ukraińcy, którzy stanowią około 82 procent wszystkich zarejestrowanych na Dolnym Śląsku.
– Rok temu mieliśmy zarejestrowanych 31 tysięcy pracowników z Ukrainy, dzisiaj jest ich już 49 tysięcy – wylicza Kowalska-Matis.
Jest to niebagatelny wzrost w ciągu roku o ponad 58 procent.
Okręg legnicki (który swym zasięgiem obejmuje również Lubin) jest dla nich szczególnie atrakcyjny z uwagi na Specjalną Legnicką Strefę Ekonomiczną oraz branżę budowlaną. Stanowią oni tutaj ponad 85 procent wszystkich przyjezdnych.
Najliczniejszą grupę w okręgu legnickim stanowią obywatele Ukrainy – zarejestrowanych w ZUS jest 6 094 osób. Tuż za nimi uplasowali się Białorusini 221 osób czy Gruzini – 126.
Gruzini, ale nawet Peruwiańczycy czy Mongołowie
Na naszym podwórku najliczniejszą grupę stanowią osoby z Europy Wschodniej, co nie oznacza, że obywatele innych krajów nie szukają tutaj pracy.
Wśród zarejestrowanych w ZUS mamy 42 Wietnamczyków, 77 Rosjan, 23 Armeńczyków, ale i 3 Egipcjan, 4 Mongołów, 2 Chińczyków, 6 Hindusów, po jednym obywatelu Peru, Iraku, Filipin, Madagaskaru czy Australii.
Nie tylko pracownicy
Ukraińcy przyjeżdżają do Polski, ale jak wynika z danych ZUS, zajmują różne stanowiska – nie tylko pracownicze. Niewielka część z nich zakłada u nas własne działalności gospodarcze, których liczba sukcesywnie rośnie.
Za najbardziej przedsiębiorczych można uznać Armeńczyków, Holendrów, Niemców, Rosjan, Rumunów, Ukraińców i Włochów – to oni mają zarejestrowanych najwięcej działalności w naszym okręgu.