Myrda pozostaje starostą, ale układ sił się zmienia

1088

Adam Myrda pozostanie starostą na kolejną kadencję. Tak zdecydowali dzisiaj radni powiatu lubińskiego. Jednak nie obyło się bez zmian. Przewodniczącym rady został Tadeusz Maćkała z Prawa i Sprawiedliwości.

Starostą został Adam Myrda

Na dzisiejszej inauguracyjnej sesji rady powiatu lubińskiego emocji nie brakowało. Po uroczystym ślubowaniu radni przystąpili do wyboru przewodniczącego i wiceprzewodniczących. Na szefa prezydium rady zgłoszono dwie kandydatury: Jadwigę Musiał z Lubin 2006 oraz Tadeusza Maćkałę z Prawa i Sprawiedliwości. I choć wszystko wskazywało na to, że klub Lubin 2006 porozumiał się z trójką radnych z Koalicji Obywatelskiej Platforma.Nowoczesna, to o jeden głos więcej zdobył przedstawiciel PiS.

– Ten wybór traktuję jako ogromne zobowiązanie i wyzwanie do pracy na rzecz powiatu i jego mieszkańców. Będę stał na straży prawa, statutu i regulaminu rady – zapewnił nowy przewodniczący Maćkała.

Prezydium uzupełnili Barbara Skórzewska z Koalicji Obywatelskiej i Władysław Siwak z PiS.

Tadeusz Maćkała został przewodniczącym rady powiatu lubińskiego, a Barbara Skórzewska wiceprzewodniczącą

Gdy nadszedł czas wyboru starosty, emocje wzrosły. PiS i Lubin 2006 mają bowiem identyczną liczbę głosów w radzie: po 10. Wszystko zależało więc od trójki przedstawicieli Koalicji.

Zgłoszono dwie kandydatury: Bogdana Dudka z PiS i Adama Myrdę z Lubin 2006. W tajnym głosowaniu radni wybrali na kolejną kadencję Myrdę, który od razu zadeklarował, że zarząd zostanie zwiększony do pięciu osób.

– Chciałbym, aby zarząd powiatu był zarządem kolegialnym, żeby znalazły się w nim osoby wszystkich opcji, które są tu, na tej sali – powiedział tuż po ogłoszeniu wyników Adam Myrda. – W obecnym statucie jest trzyosobowy zarząd. Na najbliższej sesji wniosę poprawkę tego zapisu, by zarząd składał się od trzech do pięciu osób. Oczywiście liczę na współpracę ze wszystkimi, z prezydium rady i radnymi – dodał starosta.

Sesję przerwano po wyborze wicestarosty i członka zarządu powiatu, którymi zostali Bernard Langner z Koalicji Obywatelskiej oraz Damian Stawikowski z Lubin 2006. 

– Na pewno rada powiatu jest bardziej zróżnicowana politycznie, bo mamy i Nowoczesną, i Platformę, i PiS, ale także można powiedzieć Bezpartyjnych Samorządowców, czyli radnych wybranych z listy Robert Raczyński Lubin 2006 – ocenia Damian Stawikowski, członek zarządu powiatu. – Jest pewna równowaga. Natomiast można powiedzieć, że wykształtowała się większość, jakby ponadpartyjna, która chce, żeby starostą został pan Adam Myrda. 13 do 10 to jest duża, stabilna większość (13 radnych zagłosowało na Adama Myrdę – przyp. red.). I myślę, że to znajdzie odzwierciedlenie w zarządzie powiatu. Nie chcemy robić politycznego, partyjnego zarządu, lecz by był on samorządowy, żeby to radni, a nie ugrupowania polityczne, mieli wpływ na nas, na mieszkańców powiatu lubińskiego. Myślę, że pan Adam Myrda zgłosi takich członków zarządu, którzy będą reprezentować nie partie polityczne, ale mieszkańców poszczególnych gmin – dodaje Stawikowski.

Przekonamy się o tym już 5 grudnia, gdy wznowione zostaną przerwane dziś obrady rady.


POWIĄZANE ARTYKUŁY