Największa impreza triathlonowa w Polsce ściągnęła ponad 2000 zawodników. Biorący w niej udział Marcin Ławicki wbiegł na metę jako 12 w ogólnej klasyfikacji.
Enea Ironman 70.3 to czwarta impreza lubinianina w jego sportowej karierze. Choć po końcowym rezultacie pozostał mały niedosyt to nasz zawodnik był zadowolony ze swojej postawy.
– Dwunaste miejsce w klasyfikacji i czwarte miejsce wśród Polaków. Pierwszy z rodaków był Kalaszczyński – ukończył na ósmym miejscu. Drugi z Polaków Wilkowiecki Robert dziesiąte miejsce. Następnie Luft Mikołaj ukończył na jedenastym miejscu. Była to największa impreza w Polsce. Bardzo mocna światowa obsada. Wygrał Niemiec Borys Stein, siódmy był zawodnik mistrzostw świata z dystansu Ironman z Hawajów – komentuje Marcin Ławicki, lubiński triathlonista.