Juniorki, juniorzy, kobiety i mężczyźni Open. W takich kategoriach można było wystąpić na lubińskim Grand Prix. W dalszym ciągu można jeszcze dołączyć do rozgrywek. Przed nami cztery odsłony rywalizacji przygotowanej przez Fundację Tenisa Stołowego Zagłębia Lubin, a organizowanej przez Stowarzyszenie Jeden Lubin i Urząd Miejski w Lubinie.
Łącznie do pierwszego cyklu turnieju przystąpiło ponad pięćdziesiąt osób. Zawodniczki i zawodnicy z Lubina, Polkowic czy Wrocławia wzięli udział w historycznym turnieju Grad Prix Lubina w Tenisie Stołowym. Po wielu latach odkąd rozwiązano sekcję, sport ten ma okazję do wielkiego powrotu w naszym mieście. Choć droga do reaktywacji sekcji łatwa nie było to jak twierdzi Krzysztof Lachowski nie wyobrażał on sobie, aby nie podjąć tego wyzwania.
– Tenis stołowy ma tutaj wspaniałe tradycje. Chcemy je przywrócić. Oczywiście zaczniemy od szkolenia dzieci i zasilenia klubu sztabem szkoleniowym. Zapraszamy do sekcji we wrześniu – komentuje Krzysztof Lachowski, prezes Fundacji Zagłębia Lubin.
Dumy z faktu, że tenis stołowy wraca do Lubina nie krył Zygmunt Sutkowski, prezes honorowy Dolnośląskiego Okręgowego Związku Tenisa Stołowego.
– Przede wszystkim jako długoletni prezes DOZTS i członek zarządu Polskiego Związku Tenisa Stołowego, chciałem pogratulować organizatorowi samej inicjatywy. Nikt nie powtórzył drużynowego mistrzostwa Polski kobiet z Alą Skrzypicką, która jest tutaj na turnieju. Martwi mnie to co się stało z moją dyscypliną, ale myślę, że tenis stołowy wróci na właściwe miejsce – podkreśla Zygmunt Sutkowski.
Na turnieju pojawiły się legendy tenisa stołowego w Lubinie takie jak wielokrotna mistrzyni Polski Alicja Skrzypicka czy reprezentant kraju Jerzy Florczak, który do Lubina przyjechał w 1978 roku. – Dla mnie to taka mała iskierka nadziei, że mój ukochany tenis stołowy wróci na prawidłowe miejsce. Mieliśmy ekstraklasę kobiet i mężczyzn. To zostało zniszczone, ale sądzę, że siłami różnych ludzi uda się do utrzymać – przyznaje Jerzy Florczak.
Alicja Skrzypicka w zeszłym roku wywalczyła tytuł mistrzyni Polski weteranów w tenisie stołowym. Aktywna była zawodniczka Zagłębia Lubin rozpoczynała swoją przygodę z tym sportem w Łodzi w tamtejszym AZS. Do naszego miasta utalentowana tenisistka przybyła w 1972 roku do pierwszoligowego Zagłębia, gdzie odniosła największe sukcesy.
– Byłam mistrzynią rozgrywek juniorek, a także seniorów (w 1973, przyp. red.), również z moją siostrą. Pięciokrotnie miałam tytuł wicemistrzyni Polski w deblu i reprezentowałam kraj dziewięć lat – komentuje Alicja Skrzypicka.
Siostry Natalia i Ewelina Matwiszyn wzięły udział w lubińskim turnieju, bo tenis stołowy jest dla nich szczególny. Obie panie razem wychowywały się sportowo, ale reprezentują inne kluby. – Przy stole oczywiście rywalizacja, ale poza nim siostrzana miłość i wsparcie w ćwiczeniach. Trenowałyśmy od najmłodszych lat razem w Polkowicach, a dopiero od roku Natala przeszła do Wrocławia i za często nie trenujemy. Tenis stołowy dużo uczy. Na pewno cierpliwości – przyznaje Ewelina Matwiszyn.
Dla bilardzisty Wiktora Fortuńskiego występ w Grand Prix Lubina to nowe ciekawe doświadczenie. – Gramy dla przyjemności. Lekka rywalizacja, ale przede wszystkim spróbowanie swoich sił w innej dyscyplinie – mówi Wiktor Fortuński z Lubina. – To dobra zabawa – dodaje Dawid Andrzejewski, kolega Wiktora.
Dla zwycięzców Grand Prix przewidziano nagrody rzeczowe i puchary za miejsca I-III w każdej kategorii. Pula nagród wynosi 3000 złotych. Wkrótce podamy zwycięzców pierwszego cyklu Grand Prix Lubina.
WYNIKI KOBIETY OPEN: 1. Ewelina Matwiszyn (Polkowice) 2. Natalia Matwiszyn (Wrocław) 3. Alicja Skrzypicka (Lubin) 4. Wiktoria Walowska (Jerzmanowa)
MĘŻCZYŹNI OPEN: 1. Wojciech Kotyl (Księginice) 2. Krzysztof Kotyl (Księginice) 3. Mateusz Walowski (Jerzmanowa) 4. Mateusz Wojciechowski (Księginice)
JUNIORZY (do lat 16-tu): 1. Mikołaj Kaciuba (Polkowice) 2. Jakub Mazurczak (Polkowice) 3. Bartosz Jałowiecki (Polkowice) 4. Filip Pląska (Polkowice)
JUNIORKI (do lat 16-tu): 1. Wiktoria Buczkowska (Wrocław)- brak więcej zgłoszeń zawodników w tej kategorii (zawodnik startował w kategorii KOBIETY OPEN)
Fot. Mariusz Babicz
