Czołg już prawie po liftingu

314

Dobiega końca konserwacja czołgu, który przez lata stał na ścinawskim rynku. Po remoncie obiekt zostanie zamontowany na parkingu przy tamtejszym porcie.

Zabytkowy czołg, który przez lata był jednym z najbardziej charakterystycznych elementów centrum Ścinawy, został zdemontowany w ubiegłym roku po wejściu w życie tak zwanej ustawy dekomunizacyjnej. Władze gminy nie chciały się go jednak pozbywać, dlatego postanowiły, że wojenny pojazd stanie na kadłubie parkingu-statku w ścinawskim porcie.

– Pojawił się pomysł, żeby wykorzystać go jako zabytek techniki w innym miejscu. Będzie zlokalizowany już niedługo niedaleko naszego ścinawskiego portu – mówi burmistrz Ścinawy Krystian Kosztyła.

Najpierw jednak obiekt musiał zostać odrestaurowany. Zajęła się tym firma ze Złotoryi.

– Została już wykonana powłoka lakiernicza na gąsienicach. Przystępujemy do dalszych prac związanych z korpusem i lufą. Wszystko zostanie dokładnie wyczyszczone, wypiaskowane i pomalowane nową powłoką lakierniczą, zgodną z kolorem oryginału. Następnie to wszystko zostanie wyszlifowane, wypolerowane i przygotowane do transportu do Ścinawy – wyjaśnia Mateusz Chamski z Przedsiębiorstwa Transportowo-Budowlanego w Złotoryi.

Po liftingu pojazd ma być atrakcją dla miłośników militariów oraz promować ścinawskie bunkry i umocnienia zlokalizowane na linii Odry.

– Jak wiemy z historii, między Głogowem a Wrocławiem Ścinawa była bardzo silnym punktem oporu. Na linii Odry mamy zlokalizowanych wiele umocnień i bunkrów. Mówi się w źródłach historycznych, że jest około 60 schronów i różnego rodzaju umocnień. Planujemy to wykorzystywać turystycznie, a czołg jako obiekt militarny ma przyciągać uwagę turystów – dodaje Krystian Kosztyła.

Władze gminy planują także umieścić w wyremontowanym czołgu specjalną kapsułę czasu.

– Będzie ona informowała o tym, co w bieżącym czasie dzieje się w świecie i regionie, czyli znajdą się tam gazety i pamiątki z tego współczesnego okresu – zdradza burmistrz Ścinawy.

Remont czołgu potrwa jeszcze dwa tygodnie. W docelowym miejscu stanie w połowie marca.

AUTOR: Magdalena Marszałek/TV Regionalna.pl

FOT. Jakub Fąferek


POWIĄZANE ARTYKUŁY