Zbiór tysięcy negatywów z prywatnej kolekcji Krzysztofa Raczkowiaka trafił pod opiekę dyrektora Ośrodka Kultury Wzgórze Zamkowe Marka Zawadki. Efekt wielu lat pracy fotoreportera to doskonała ilustracja historii Zagłębia Miedziowego i życia jego mieszkańców.
– Do opracowania tych negatywów zabieraliśmy z Krzysztofem od dawna, jego choroba przyspieszyła decyzję o przekazaniu ich nam do digitalizacji. Otrzymaliśmy zbiór w kwietniu, niestety nie zdążyliśmy razem nad nim popracować, choroba na to nie pozwalała – mówi Marek Zawadka, dyrektor Ośrodka Kultury Wzgórze Zamkowe.
Negatywy są uporządkowane w specjalnych albumach, które wypełniają dwa kartony na biurku dyrektora. Opisane przez autora: „Kultura”, „Przemysł Zagłębia III”, „Dziewczyny”, „Konkursy”…
– Mamy tu bogatą historię Zagłębia Miedziowego z lat 1974-1989. Są tu zdjęcia, które przypominają, jak powstawało Zagłębie, które znamy dziś – Żelazny Most, Huta Głogów, ZG Rudna. Na pewno lubinian zainteresują zdjęcia z meczu Zagłębia Lubin z Ruchem Chorzów czy z Górnikiem Zabrze z 1974 r., dobrze udokumentowany jest też rok 1989. Będzie z tego kilkanaście dobrych wystaw, kilka dobrych albumów – zapowiada Zawadka.
Archiwizowanie trwa od wiosny i potrwa co najmniej rok, ale jednocześnie zaczną się prace nad publikacją pierwszych zdjęć.
– Jesteśmy na etapie archiwizacji. To dużo mrówczej pracy. Zdjęcia trzeba zeskanować, opisać, skatalogować. Od wiosny zdigitalizowano już jedną czwartą zbiorów, głównie zdjęć z lat 1981-82 dokumentujących stan wojenny. Chciałbym, aby w marcu ukazał się pierwszy album fotograficzny dla uczczenia rocznicy odkrycia odkrycia złóż rudy miedzi przez zespół Jana Wyżykowskiego. Następne będziemy publikować po konsultacjach ze spadkobiercami autorskich praw majątkowych do zdjęć Krzysztofa – mówi Zawadka.
Teraz do zdjęć trzeba dołożyć opowieść, historię.
– Wiele z tych fotografii było opublikowanych w „Konkretach”, od dawna próbowaliśmy do nich dotrzeć. Teraz będziemy ponownie odkrywać historie, które opowiadają, szukać ludzi, którzy są na tych zdjęciach – zapowiada Zawadka. – Ta kolekcja to też zaczyn do miejskiego Muzeum Historycznego i wystawy o historii miasta. Wielka szkoda, że Krzysztof tego nie doczekał – dodaje.
Krzysztof Raczkowiak był wieloletnim fotoreporterem legnickiego tygodnika „Konkrety”. Jego fotografia dokumentująca Zbrodnię Lubińską z 31 sierpnia 1982 roku stała się symbolem stanu wojennego. Zmarł 13 września po długiej chorobie.
