Zwycięstwo tenisistek stołowych z Bronowianką

17

Lubińskie tenisistki stołowe miały dziś ciężki orzech do zgryzienia, choć wynik 7:3 może sprawiać wrażenie łatwej konfrontacji. Przeciwniczkami podopiecznych Sławomira Słowińskiego były liderki I ligi kobiet – Bronowianka Kraków.

W ostatniej kolejce miedziowe zremisowały 5:5 z drużyną AZS-u Wrocław. Jak przyznała nam zawodniczka Zagłębia, remisy w tym sporcie bywają rzadko. – Zwykle jest jakaś przewaga drużyny. To pierwszy nasz remis w tym sezonie. Nasze rywalki mają dobre zawodniczki i wynik rozgrywał się na przewagi, choć mogłyśmy go wygrać – komentuje Ada Jończyk, zawodniczka TS Zagłębia Lubin.

5 seria spotkań zastała miedziowe na własnym parkiecie przy ul. Norwida. TS Zagłębie Lubin podejmowało lidera I ligi kobiet, zespół z Krakowa. Pojedynek, który zainaugurował ten mecz była gra Antoniny Szymańskiej z Ziyi Zhao. Po ciężkiej konfrontacji, nasza zawodniczka wygrała 3:1. – W trakcie gry przyzwyczajam się do stylu gry przeciwniczki, ale ja grałam po raz pierwszy z zawodniczką z Bronowianki, tym bardziej, że przyjechała ona do Polski niedawno. Ciężki mecz, agresywny styl gry i dużo czasu zajęło mi przyzwyczaić się do jej stylu gry – komentuje Antonina Szymańska, miedziowa tenisistka stołowa.

Na sąsiednim stole Ada Jończyk grała drugie spotkanie tego dnia. Jej przeciwniczka musiała się mocno napracować, aby pokonać podopieczną Sławomira Słowińskiego. Ada przegrała 2:3, ale w następnej grze, pokonała już 3:1 Annę Gajewską. Z czasem miejscowe powiększały przewagę i wygrały ostatecznie 7:3.

Fot. Mariusz Babicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY