Zwolnieni z teorii – Lubin na podium

110

Pół roku starań i ciężkiej pracy zostało docenione. Zespół z Lubina okazał się najlepszy na Dolnym Śląsku, zdobywając Srebrnego Wilka. W Warszawie odbył się Wielki Finał Ogólnopolskiej Olimpiady Zwolnieni z Teorii.

TeEvents

Twórcze myślenie to przyszłość, a otwarta i zaradna młodzież to postępowi i odpowiedzialni dorośli. Po pół roku wytężonej pracy, odbyło się podsumowanie olimpiady Zwolnieni z Teorii. Młodzież podczas realizacji własnych projektów, zdobywa kompetencje, takie jak współpraca, komunikacja czy przywództwo. Uczniowie lubińskiego I Liceum Ogólnokształcącego chętnie biorą udział w projekcie, za co zostają docenieni, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

– To już czwarta edycja Zwolnionych z Teorii, w której nasza młodzież brała udział. W tych wszystkich edycjach swój projekt ukończyło ponad 400 uczniów z naszej szkoły – opowiada Józef Marciniszyn, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie. – Dzięki uczestnictwu w olimpiadzie, uczniowie nabywają tzw. miękkie umiejętności społeczne.

Jako najlepszy projekt w województwie dolnośląskim nagrodzono zespół TeEvents. Dziewczyny postanowiły być głosem lubińskich nastolatków i zapewnić mieszkańcom trochę atrakcji. Więcej o projekcie nastolatek pisaliśmy TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ.

Do olimpiady zgłasza się wielu uczniów, ale wszyscy są na tyle wytrwali, by dokończyć projekt. – Olimpiada przyciąga mnóstwo młodzieży, ale wbrew pozorom to wcale nie jest proste zadanie. W tym roku, cały projekt ukończyło około 20 zespołów z naszej szkoły – informuje Mariola Lech, nauczycielka I Liceum Ogólnokształcącego.

TeEvents

– Wcześniej nie sądziłam, że przygotowanie wydarzenia od kuchni to tyle papierkowej pracy i biegania. Jak pozyskać sponsora, napisać program wydarzenia, rozwiązać problem – tego wszystkiego musiałyśmy się nauczyć – wylicza Julia Lachowicz ze zwycięskiej grupy TeEvents. – To było pół roku ciężkiej pracy, ale jesteśmy bardzo szczęśliwe, że nas doceniono. Jesteśmy trochę zaskoczone, ale i usatysfakcjonowane – dodaje.

Dziewczyny otrzymały anglojęzyczny certyfikat, który jest honorowany w większości uczelni na świecie. – Ten papier pokazuje, że się rozwijałyśmy i nabyłyśmy umiejętności, które przydadzą się nam na studiach czy w pracy – cieszy się Julia.

Jak opowiada dziewczyna, dzięki uczestnictwu w projekcie, każda osoba odnalazła swoje miejsce w szeregu, żeby ostatecznie stworzyć zgrany i udany zespół. – Nauczyłyśmy się pracy w grupie i wytrwałości. Jedna z nas odkryła swoje przewodnie cechy lidera, inna super sprawdziła się w prowadzeniu strony – mówi uczennica pierwszego ogólniaka.

– Sądzę, że jest to duży kapitał dla miasta. Nasi uczniowie uczą się życia w społeczeństwie obywatelskim. Po takim doświadczeniu wiedzą, że urzędnik nie załatwi wszystkiego za nich, a inicjatywę warto podjąć samemu – podsumowuje Józef Marciniszyn.

Więcej o finale olimpiady TUTAJ.


POWIĄZANE ARTYKUŁY