ZUS sprawdza L4 nauczycieli

156

Nauczyciele poszli w ślady policjantów i w walce o podwyżkę wykorzystują zwolnienia lekarskie. – Rzeczywiście tych zwolnień jest więcej, w niektórych szkołach nawet bardzo dużo – mówi Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa dolnośląskiego. W wyniku kontroli trzy zwolnienia inspektorzy ZUS-u zakwestionowali, zostały skrócone a nauczycielom kazano wrócić do pracy.

Fot. Pixabay

Kontrole ZUS-u trwają w całej Polsce. Tak samo jest w naszym regionie. Pod lupą inspektorów są masowe zachorowania nauczycieli. Na terenie Lubina, Legnicy i Polkowic w ostatnim czasie skontrolowano 34 takie zwolnienia.

– Z czego trzy zostały zakwestionowane przez naszych lekarzy orzeczników, czyli ciąg zwolnienia został skrócony i te osoby musiały wrócić do pracy, około 12 zostało potwierdzonych, że są wydane zasadnie. W stosunku do reszty zwolnień kontrolujemy dokumentację medyczną, więc jeszcze na razie trudno powiedzieć o wynikach – mówi Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa dolnośląskiego.

Wszystko przez trwającą akcje protestacyjną nauczycieli, którzy domagają się od rządu wzrostu swoich wynagrodzeń. Związek Nauczycielstwa Polskiego wnioskuje o tysiąc złotych brutto podwyżki do każdego etatu.

Wychodzi więc na to, że po głośnym strajku policjantów… szeregi zwierają nauczyciele. Gotowi są nawet wziąć zwolnienia chorobowe w czasie matur i egzaminów gimnazjalnych. Jak pracodawca może się zatem bronić? Składa wniosek do ZUS o kontrole.

Szczegóły w materiale filmowym poniżej.


POWIĄZANE ARTYKUŁY