Zuchwałych złodziei zobaczą sąsiedzi

75

Nie przeszkadzają im kamery, klienci ani ekspedientki. Bezczelnie kradną całe zgrzewki przeważnie ekskluzywnych produktów i – jak mówią handlowcy – nie ma na nich rady. Firma, która systematycznie pada ofiarą złodziei i włamywaczy, rozważa publikowanie wizerunków przestępców.

Zdjęcie ilustracyjne

Rzadziej kradną alkohol, zdecydowanie częściej natomiast tytoń, kawę, słodycze i markowe rzeczy. Często w zgrzewkach, a częstotliwość kradzieży zwiększa się w piątki, co rodzi podejrzenia, że w sobotę towar trafia na lubińską giełdę. Właściciele sklepów i ekspedienci mówią, że to już prawdziwa plaga.

– Wygląda to tak, że złodziej wchodzi, bierze zgrzewkę kawy, oliwy czy słodyczy i wychodzi. My, pracownicy, nie jesteśmy w stanie ani złodzieja gonić, ani zatrzymywać, ani obezwładniać. Ale w większości naszych sklepów mamy monitoring – mówi Mirosław Chabowski, prezes zarządu PSS Społem. – Dokumentację filmową przekazujemy policji i, co ciekawe, w większości przypadków policja zna te osoby. Mimo to większość spraw jest umarzana ze względu na niską szkodliwość społeczną. Ale zdarzyło się też, że złapaliśmy włamywacza na gorącym uczynku, straty oszacowaliśmy na 1600 zł i tę sprawę także umorzono. Niestety, w znacznej mierze złodzieje są niepełnoletni i mają już na swoim koncie wielokrotne włamania, a rodziny są niewypłacalne – mówi prezes.

Dlatego poszkodowani biorą sprawy we własne ręce.

– Postanowiliśmy umieszczać w naszych placówkach zdjęcia tych osób. Niech złodzieja zobaczą sąsiedzi, jego rodzice, ekspedientki, które okrada – zapowiada prezes dodając, że w skali roku koszty są znaczne. – W ubiegłym roku mieliśmy 13 kradzieży, a straty wyniosły 50 tysięcy zł, w tym roku to już 10 kradzieży i szkody 80 tys. zł. Z każdym kolejnym włamaniem czy kradzieżą rosną składki na ubezpieczenie, zresztą ubezpieczyciel nie pokryje wszystkich szkód. To są pieniądze wypracowane przez naszych ludzi, mogłyby i powinny trafić do naszych pracowników – dodaje.

Jak wyglądają takie zuchwałe kradzieże i jak sprawę komentuje lubińska komenda? Zobaczcie w materiale TV Regionalna.pl


POWIĄZANE ARTYKUŁY