Przy wspaniale zapowiadającej aurze przyjdzie dziś zmierzyć się Zagłębiu Lubin z Arką Gdynia. Spotkanie, które odbędzie się na Stadionie Zagłębia o godzinie 15.30 będzie okazją do zdobycia kolejnych punktów, które wzmocnią nadzieję na Grupę Mistrzowską, a także zmażą plamę za porażkę w rundzie jesiennej.
Wielkimi krokami zbliża się koniec rundy zasadniczej Lotto Ekstraklasy. „Miedziowi” piłkarze zajmują obecnie 9. miejsce i mają trzy punkty straty do ósmej Korony Kielce, która pokonała w tej serii spotkań Jagiellonię Białystok. Ekipa Bena van Daela szuka swojego miejsca w Grupie Mistrzowskiej, ale warunkiem niezbędnym do tego lokum jest zdobycie jak najwięcej punktów, a spotkań zostało zaledwie pięć. Patrząc na ostatnią grę Zagłębia jest wielka nadzieja. Przed nimi mecz 26. kolejki z Arką Gdynia.
– Spodziewamy się ciężkiego spotkania. Wiemy, że Arka nie wygrała od pięciu meczów i wiemy, że nie będzie łatwo. Musimy podejść na maksa skoncentrowani i zdeterminowani, aby zdobyć trzy punkty w tym meczu. Wiemy, że Zarandia jest bardzo niebezpiecznym zawodnikiem i Kolev to zawodnik, na którego Arka gra. Musimy od początku zagrać mocno i zdobędziemy trzy punkty – przyznaje w wywiadzie dla klubowej telewizji Damian Oko, obrońca KGHM Zagłębi Lubin.