Debiutancki sezon w I lidze nasze tenisistki stołowe rozpoczęły od zwycięstwa nad zespołem Cukrownik Chybie. Podopieczne Sławomira Słowińskiego na parkiecie Szkoły Podstawowej nr 14 rozegrały dziesięć wybornych spotkań, w których wielokrotnie oglądaliśmy bardzo wyrównane pojedynki.
Lubińskie tenisistki stołowe zakończyły rozgrywki II ligi na pierwszym miejscu, pokonując wszystkie zespół bez większych problemów. Miedziowe w składzie Agnieszka Maluszczak, Renata Gumula, Ada Jończyk, Ewelina Matwiszyn i Justyna Miklusz, przez cały sezon realizowały swoje cele w stu procentach. W meczu barażowym o wyższą klasę rozgrywkową zmierzyły się w dwumeczu z Tarnowskimi Górami. W obu przypadkach zwyciężyły rezultatem 8:2. Podczas okresu przygotowawczego drużyna została nieco przemodelowana.
– Przede wszystkim odczuwamy wielką satysfakcję, że po ponad dwudziestu pięciu latach ponownie istniejemy na tenisowych parkietach. Mamy sporo aspiracji i chcemy nabywać coraz większego doświadczenia. Co do kadry zespołu to wymagane było zmienić kadrę. Zmieniliśmy poziom rozgrywek. Mamy byłą mistrzynię Polski Antoninę Szymańską, młodzieżową wicemistrzynię Polski Paulinę Knyszewską, a także Natalia Matwiszyn, która jest siostrą jednej z naszych zawodniczek – komentuje Krzysztof Łachowski, prezes TS Zagłębie Lubin.
Na inaugurację I ligi nasze tenisistki zmierzyły się z ekipą RKS Cukrownik Chybie. Rywalki miedziowych miały już za sobą pierwszy mecz w sezonie i to w dodatku zwycięski, więc liczyły na podtrzymanie passy. TS Zagłębie Lubin postawiło rywalkom wysoko poprzeczkę. Po sześciu grach, ekipa Sławomira Słowińskiego prowadziła 4:2. Ostatecznie lubinianki wygrały 7:3.
– Lubin awansował po roku w drugiej lidze. Plany są takie, aby w pierwszej lidze zagrać jak najlepiej i wywalczyć awans do ekstraklasy. Wszystko tak naprawdę będzie wiadome po pierwszych kilku meczach. Na pewno damy z siebie wszystko i będziemy liczyć na jak najlepszy wynik – podkreśla Antonina Szymańska, zawodniczka TS Zagłębia Lubin.
Spotkanie obserwowała publiczność, która nagradzała zawodniczki brawami. Wśród kibiców nie mogło zabraknąć legend Zagłębia Lubin jak Alicji Skrzypickiej, Jerzego Florczaka czy Zygmunta Sutkowskiego, który przez 43 był prezesem Dolnośląskiego Okręgowego Związku Tenisa Stołowego. Radości z wyniku nie krył trener miedziowych zawodniczek, Sławomir Słowiński, który wywalczył z Zagłębiem awans do I ligi.
– Ten mecz był bardzo trudny, stojący na wysokim poziomie. Mieliśmy po drugiej stronie sporo zawodniczek z naszego terenu, w tym moich wychowanek. Przeciwniczek grał bardzo odważnie, nie mając nic do stracenia. Ten wynik siedem do trzech nie odzwierciedla do końca spotkania, bo w wielu grach to rezultaty trzy do dwóch – podsumowuje trener TS Zagłębia Lubin.
Kolejny mecz to spotkanie wyjazdowe z AZS PWSZ Nysa, a rozegrany zostanie w najbliższą sobotę (15.09.2018). W 3. kolejce TS Zagłębie Lubin podejmie u siebie drużynę Klubu Sportowego GORCE Nowy Targ. Mecz zaplanowano na 22 września o godz. 16.00 w Szkole Podstawowej nr 14 w Lubinie.
Fot. Mariusz Babicz
