Znajdy, zguby i podrzutki

146

Zwierzaki zgubione, znalezione, uciekinierzy i ofiary wypadków czekają na dotychczasowych lub nowych opiekunów. Rude, białe, bure czy trójkolorowe kociaki, pieski małe i duże, do mieszkania i ogrodu – wszystkie szukają dobrych domów.

Kto zajrzy do tymczasowego schronienia dla zwierzaków odłowionych w mieście i okolicy, na pewno znajdzie przyjaciela. Czeka tam bowiem gromada psów i kotów – młodziutkich i tych trochę starszych, małych i dużych, pięknych i zdrowych, ale i takich, które wymagają większej troski jak np. Mały znaleziony na ul. Leszczynowej.

– Mały jest cudownym, radosnym psiakiem i na pewno znalazłby już dom, ale ma pewien defekt: prawdopodobnie w wyniku urazu kręgosłupa nie działają mu zwieracze. Dlatego musiałby trafić do ogrodu, gdzieś, gdzie jego „niedoskonałość” nie będzie dla właścicieli bardzo uciążliwa – mówią wolontariusze.

Czeka również Buli, który wraca do siebie po wypadku, w którym złamano mu łapę.

– To młody piesek, który połamany trafił do nas po wypadku. Daliśmy mu szansę, ale teraz bardzo pilnie potrzebujemy znaleźć mu dom. Mamy na to miesiąc – mówi weterynarz Mirka Nowacka opiekująca się zwierzakami.

Pilnie potrzebni są ludzie o dobry sercach, którzy przygarną sierściuchy.

Ci, którzy chcieliby pomóc któremukolwiek ze zwierzaków, mogą dzwonić pod numer 668 180 959, najlepiej w godzinach 9 – 18. Uwaga: weterynarz nie odpowiada na SMS-y.


POWIĄZANE ARTYKUŁY