Zabrze nie zdobyte

W ósmej serii PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych Zagłębie Lubin zagrało na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Czołowa drużyna rozgrywek okazała się od Miedziowych lepsza, zwyciężając 38:27 (19:10).

Początek meczu nie zapowiadał takiego obrotu spraw. Lubinianie zaliczyli bardzo dobre otwarcie i po kilku minutach prowadzili 4:1. Na nieszczęście Zagłębia gospodarze bardzo szybko się otrząsnęli i jeszcze szybciej odrobili straty. Kilka minut później to Górnik zaczął budować swoją przewagę, a w grze Miedziowych coś się zacięło. Zabrzanie wykorzystywali swoje okazje i na przerwę schodzili, prowadząc bardzo wyraźnie 19:10.

W drugiej połowie gra się wyrównała, jednak przewaga wypracowana przez gospodarzy w pierwszej części meczu pozwoliła im na spokojne granie. Po zmianie stron oglądaliśmy aż 36 bramek – gospodarze zdobyli ich o dwie więcej.

-Podeszliśmy do tego spotkania wyjątkowo zmotywowani, mimo tego zespół Zabrza postawił nam trudne warunki i w pierwszej połowie im nie sprostaliśmy. Głównie wynikało to z błędów własnych, przez co odskoczyli nam na sporą ilość bramek, mimo naszych starań w drugiej połowie nie udało nam się zmniejszyć tej straty. Po takim spotkaniu chcemy wyciągnąć nauczkę i za 2 tygodnie podczas meczu u nas w Lubinie pokażemy na co nas stać – powiedział po meczu Stanisław Gębala.

NMC Górnik Zabrze – MKS Zagłębie Lubin 38:27 (19:10)

NMC Górnik: Skrzyniarz, Galia, Kazimier – Kondratiuk 3, Sluijters, Łyżwa 6, Gogola 2, Sicko 9, Buszkow 4, Tomczak 3, Czuwara 2, Bondzior 3, Bis 1, Pawelec, Daćko 5.

Zagłębie: Schodowski, Bartosik, Wiącek – Borowczyk, Pawlaczyk 1, Tokaj 2, Kupiec, Chychykalo 4, Gębala 6, Bogacz 3, Sroczyk 6, Marciniak 3, Hajnos 1, Adamski, Stankiewicz 1, Pietruszko.