Z Lubina do Londynu i… z powrotem

213

Monika Lidke, polska wokalistka jazzowa na co dzień mieszkająca w Londynie, pierwsze kroki na muzycznej ścieżce stawiała w Lubinie. Jutro premiera jej nowej płyty, a dziś odwiedziła dziś mury swojej dawnej szkoły.

– Kończyłam liceum w 1992 roku, to były bardzo trudne czasy, a my byliśmy trudną młodzieżą – mówi Monika Lidke. – Nie wiem, jak wam jest tutaj, ale ja czasy licealne wspominam wspaniale i jestem niezmiernie wzruszona, że mogę tutaj być. Chociaż wtedy nigdy bym nie pomyślała, że będę występować na tej scenie – dodaje.

Niewielu nauczycieli pamięta jej pierwsze kroki, kiedy jako nastolatka uczyła się gry na gitarze klasycznej w lubińskim Młodzieżowym Domu Kultury. – To była skromna, cicha dziewczyna, nie wiedzieliśmy wtedy, że skrywa taki talent – przyznaje jedna z nauczycielek.

25 lat temu młoda absolwentka I Liceum Ogólnokształcącego wyjechała do Paryża na studia językowe. Pasja do muzyki okazała się silniejsza, zaczęła uczyć się śpiewu, eksperymentowała w ramach różnych muzycznych projektów, aż przeniosła się do Londynu, gdzie jej kariera jazzowej wokalistki nabrała tempa. Dwie płyty zostały ciepło przyjęte przez krytyków muzycznych, a piosenki w jej wykonaniu chwalił m.in. Marek Niedźwiecki, który umieścił jej utwory na na składankach Smooth Jazz. 

Teraz Monika przyjechała do Polski promować swoją nową płytę, pierwszą nagraną w języku polskim. Przed nią trasa koncertowa, a dzisiaj wystąpiła w szkolnej auli. Akompaniował jej inny utalentowany lubinianin – Łukasz Damrych, kompozytor muzyki do spektaklu grupy Ocelot, współpracujący z wrocławskimi teatrami Współczesnym, Muzycznym i Polskim, laureat nagrody Tukan Aranżer na 27 Przeglądzie Piosenki Aktorskiej.

Na nowej płycie Moniki Lidke usłyszymy jazzowe aranżacje tekstów współczesnego pisarza Andrzeja Ballo. Do nagrania udało się namówić do współpracy wybitnych muzyków.

– Nie wiem, czy już interesujecie się jazzem, ja też w waszym wieku jeszcze się nie nim interesowałam – mówiła Monika do zgromadzonych na sali licealistówi i nauczycieli. – Ale jeśli się zainteresujecie, to zauważycie, że na nowym albumie, którego premiera już jutro, wystąpili najwybitniejsi polscy muzycy jazzowi, m.in. Michał Tokaj na fortepianie, Marek Napiórkowski na gitarze, a także Dorota Miśkiewicz, Anna Jurksztowicz, Krzysztof Napiórkowski.

Zainteresowani będą mogli posłuchać Moniki Lidke na żywo 17 marca w Chorzowie, 18 marca w Warszawie i 19 marca w Suszcu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY