Sąd zajmie się sprawą związaną z domniemanym przestępstwem wyborczym w Rudnej. Prokurator uznał, że Waldemar Latos i Adela Szklarz, kontrkandydaci urzędującego wójta Władysława Bigusa w wyborach sprzed dwóch lat, są osobami pokrzywdzonymi.
Postępowanie w tej sprawie prokuratura umorzyła w lutym tego roku. Śledczy nie znaleźli jednoznacznego potwierdzenia, że tuż przed wyborami doszło do złamania prawa wyborczego poprzez dopisanie do lokalnych list wyborczych 188 osób, które nie były mieszkańcami gminy Rudna. Prawo tego jednak nie zabrania: – Chęć zagłosowania w wyborach samorządowych w roku 2014 te osoby motywowały różnie. Niektórzy w swoich oświadczeniach napisali, że czują się związani z gminą Rudna, inni, że wiążą z nią swoją przyszłość lub mają w tej okolicy często odwiedzaną rodzinę – wyjaśniała wówczas Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lubinie.
Prokurator nie potwierdził, że którakolwiek z tych osób była nakłaniana do głosowania w określony sposób i umorzył postępowanie. Waldemar Latos i Adela Szklarz złożyli jednak zażalenie na to postanowienie. Prokuratura rozpatrzyła je i postanowiła przyznać obojgu status osoby pokrzywdzonej.
Na początku września Sąd Rejonowy w Lubinie przeanalizuje zażalenie byłych kandydatów na wójta. Jeśli uzna ich skargę za słuszną, sprawa może trafić na wokandę.