Punktualnie o godzinie 17 lubiński rynek rozbłysł. Po wielkim odliczaniu zaświeciły się światełka na 15-metrowej choince oraz wszystkie świąteczne dekoracje ustawione w sercu miasta. – Ślicznie, tylko śniegu brakuje – uśmiecha się, gdy pytamy o wrażenia, pani Aneta, lubinianka, która na rynku pojawiła się wraz z rodziną.
Od dziś każdego dnia po zmroku można będzie tu podziwiać bożonarodzeniowe iluminacje. Na rynku stanęły: kareta zaprzężona w dwa konie, fontanna, ramka Dumni z Lubina, skrzydła, przestrzenna bombka, łuk, a także to, co spodobało się najbardziej najmłodszym – Ciastek.
Oczywiście jest i ogromna choinka, na której zawisło około 100 ozdób i długie łańcuchy światełek.
Większość z tych dekoracji to zupełne nowości, dopiero co kupione przez miasto.
Na dzisiejszym premierowym włączeniu iluminacji pojawiło się sporo mieszkańców. Większość starała się uwiecznić, robiąc zdjęcia komórkami, świąteczny wystrój rynku.
Byli i tacy, którzy przyszyli tu dziś, by spotkać Mikołaja, rozdającego przy choince prezenty. Sporo osób chciało też zajrzeć na Jarmark Bożonarodzeniowy.
Ten odczuwalny dziś świąteczny nastrój będzie panował na lubińskim rynku jeszcze przez kilka dni – do niedzieli, 9 grudnia, włącznie. Program wydarzenia publikujemy w galerii zdjęć pod filmem.
