UKPS Lubin wraca z podniesionym czołem

198

Dwudziesty czwarty ogólnopolski finał mini siatkówki w Zabrzu był dla Akademii UKPS Lubin drugim w historii startem w jej czteroletniej historii. W tegorocznej edycji finałów, nasi zawodnicy świętowali w kategorii siatkarskich dwójek i czwórek chłopców.

W obydwu kategoriach, Akademia UKPS Lubin awansowała z pierwszego miejsca, wygrywając finały dolnośląskie. – Już na tym w etapie nasi podopieczni prezentowali świetną postawę deklasując rywali. Przed samymi mistrzostwami Polski trenowaliśmy przy udziale siatkarzy z PlusLigi. W treningach pomagali nam Marcin Kryś, Adam Michalski, Szymon Romać i Daniel Wilk. Taka forma treningu na pewno podniosła pewność siebie moich podopiecznych. Cenne wskazówki, a zwłaszcza w niektórych elementach siatkarskiego rzemiosła przydały się i chłopcy mogli je wykorzystać na finałowym turnieju – wspomina Przemysław Cedro, twórca Akademii UKPS Lubin.

Sam wyjazd na turniej poprzedziło czterodniowe zgrupowanie, na które pojechało dwudziestu podopiecznych. – Celem wyjazdu było taktyczno-kondycyjne przygotowanie finałowych drużyn do turnieju. Pozostali uczestnicy pracowali nad umiejętnościami technicznymi w perspektywie następnego sezonu. Po zgrupowaniu chłopcy dostali dwa dni na regenerację, a ja osobiście spędziłem ten czas na przygotowaniu organizacyjnym do turnieju – mówi trener siatkarzy.

W pierwszym dniu turnieju zespół dwójek i czwórek UKPS zdecydowanie wygrał swoje wszystkie mecze awansują do najlepszej ósemki Polski. W drugim dniu rywalizacji, nasza młodsza drużyna w składzie Patryk Juszczak, Kamil Łapszyński i Noa Duflos wygrała dwa z trzech meczów i awansowała do najlepszej czwórki Polski.

Kadra w kategorii czwórek w składzie: Mikołaj Staporek, Maciej Bugajski, Jakub Kilian, Bartosz Jurga, Oskar Bieleń, Patryk Stępień w drugim dniu rozpoczęła od zwycięstwa nad Będzinem. – Niestety drugi mecz z Grudziądzem, mimo naszego wysokiego prowadzenia przegraliśmy. To zaważyło na awansie do najlepszej czwórki Polski. Nie zwieszaliśmy jeszcze głów, bo mieliśmy jeszcze szanse w przypadku ogrania, jak się później okazało mistrza Polski, a więc PLAS Kielce. Mecz rozpoczęliśmy bardzo zmotywowani i z wielką agresją. To przełożyło się na świetną grę i prowadzenie 13 do 11. W tym momencie coś się zacięło i popełniliśmy kolejno pięć własnych prostych błędów przegrywając set 13 do 15. Przegraliśmy ten mecz 0 do 2 i pozostała nam gra w kolejnym dniu o miejsca 5-8. Ostatni dzień przyniósł nam wiele emocji w dwójkach chłopców, którzy w półfinale nieznacznie ulegli w pierwszym secie późniejszemu mistrzowi z Kędzierzyna Koźla, natomiast zdecydowanie za łatwo oddaliśmy drugi set nie wytrzymując emocji, nerwów i stresu – podkreśla Przemysław Cedro.

W tej kategorii mecz o trzecie miejsce UKPS rozegrało po raz drugi z Bzura Ozorków. – Walczyliśmy bardzo dzielnie o brąz ulegając w tie breaku minimalnie 9 do 11. Pozostał niedosyt i smutek, ale wiemy, że zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy na ten moment. Mieliśmy wiele swoich szans na przewiezienie medali i cennych pucharów. Zabrakło nam ogrania i doświadczenia w grze o tak wysokie cele. Wszystko przed nami a zdobyte doświadczenie wykorzystamy w następnym sezonie. Wart podkreślenia jest fakt, że w dwójkach chłopców Patryk Juszczak jest o rok młodszy od pozostałych graczy, a wiec zdobyte doświadczenie na pewno wykorzysta w następnym roku. Chciałbym bardzo mocno pogratulować wszystkim swoim podopiecznym, bo wykręciliśmy świetny wynik uzyskując najwyższe miejsca ze wszystkich klubów męskich i żeńskich w naszym województwie. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do przygotowania chłopców i doprowadzenia ich do tak wysokiej formy, a było to Kamil Jaz, Krzysztof Mariański, Alicja Hyrczak. Podziękowania kieruje do jednej z firm, która wsparła nas finansowo, natomiast największe podziękowania należą się rodzicom dzieci za zaufanie do naszej pracy. Bardzo się cieszę za wyrozumiałość mojej żony i córeczki, bo w tym długim sezonie były dla mnie wielkim wsparciem. Dziękuję Wam za wszystko – puentuje trener Akademii UKPS Lubin.

Fot. Akademia UKPS Lubin


POWIĄZANE ARTYKUŁY