Najpierw rozmawiali o przemocy w domu, teraz uczą jak się przed nią bronić. Uczniowie Zespołu Szkół nr 2 w Lubinie wzięli udział w drugiej edycji projektu „Bezpieczna Rodzina”. Na zajęciach praktycznych trenowali krav magę.
– U kobiet nadal panuje przekonanie, że muszą być uległe i potulne. Wciąż wstydzą się krzyknąć, poprosić o pomoc. To błąd. Każdy z nas ma prawo do obrony, to podstawowe prawo człowieka – mówi Kamila Bębas, instruktorka lubińskiej sekcji krav magi.
W zajęciach brali udział i chłopcy i dziewczęta. Młodzież uczyła się jak ochraniać bliską im osobę, a także jak chronić samego siebie. Uczniowie ćwiczyli poprawne chwyty i uderzenia.
Jak przekonuje trenerka, sztuka krav magi jest dla wszystkich – płeć, wiek, kondycja nie grają roli. Krav maga to praktyczny system walki i samoobrony, charakteryzujący się dużą prostotą. Duży nacisk kładziony jest na uderzenia, kopnięcia, kontrolowanie przeciwnika i obserwację. Uczy on odpierać atak napastnika uzbrojonego w nóż lub inne narzędzie.lub atak kilku agresorów.
– Styl walki mieszany jest najskuteczniejszy, bo bazuje na naturalnych odruchach. Z jednej strony świadomość kobiet rośnie i to cieszy. Owszem, panie noszą ze sobą w torebce gaz pieprzowy, ale w sytuacji zagrożenia zanim znajdą ten gaz, zanim go użyją, może być za późno. Napastnik nie czeka, więc trzeba działać błyskawicznie. Już lepiej uderzyć bandziora tą całą torebką – tłumaczy Bębas.
Program „Bezpieczna Rodzina z problemem alkoholowym” realizowany jest w ramach Gminnego Programu Profilaktyki, Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Przeciwdziałaniu Narkomanii na terenie miasta Lubina.
– Problem jest częsty i chcemy uczulić młodzież jak powinna się zachowywać – mówi Aleksandra Danek z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubinie. – Jedna klasa wytypowana przez pedagoga szkolnego pobiera lekcje praktyczne i teoretyczne. Najpierw młodzież uczy się o przemocy, o jej rodzajach, o szacunku i prawidłowych relacjach. Później dzieci pobierają lekcje praktyczne – tak jak w tym przypadku – ucząc się samoobrony, a także obrony bliskich im osób – tłumaczy Danek.
