Trzecie miejsce w memoriale dla szczecinian

19

Mecz na przewagi przez cztery sety i sporo siatkarskich emocji. Espadon Szczecin okazał się zespołem, który ostatecznie zajął trzecie miejsce w lubińskim memoriale. O lokatę walczył ze Skrą Bełchatów.

Pojedynek o trzecie miejsce podczas Memoriału im. Jana Rutyńskiego był wspaniałym widowiskiem sportowym, choć jak podkreślił Michał Gogol, szkoleniowiec Espadonu, to nie walka o ligowe punkty, ale rezultat dał wielką satysfakcję szczecinianom.

Wynik otworzył przyjmujący Bartosz Bednorz. Początkowo Skra osiągała dwu-trzypunktowe prowadzenie, ale szybko Espadon sprowadził kilkukrotnych mistrzów Polski na ziemię. Dobra zagrywka Janusza Gałązki, a także gra w środkowej strefie młodego Adriana Kacperkiewicza i Bartosza Gawryszewskiego, ostatecznie dała korzystny rezultat Espadonowi, 28:26. Kolejne odsłony spotkania miały podobny przebieg. Punkt za punkt. Sporo błędów własnych zwłaszcza w zagrywce w obu szeregach, ale spotkanie miało bardzo szybkie tempo i mogło podobać się kibicom. Espadon pokonał Skrę 3:1 i na zagraniczny turniej jedzie niezwykle podbudowany.

– To mecze kontrolne i mamy nieco dystansu do tego wyniku, ale jeśli mamy uczyć się wygrywać, to właśnie w takich meczach. Bardzo się cieszę, że pokazaliśmy charakter i nie pękliśmy. Byliśmy konsekwentni i skuteczni. Jeśli chodzi o młodych, to wczoraj wspaniałą zmianę dał Adrian Kacperkiewicz. Mam na pewno bardzo wyrównany skład – podkreśla Michał Gogol, szkoleniowiec Espadonu Szczecin.

III Memoriał im. Jana Rutyńskiego, mecz o III miejsce

Skra Bełchatów – Espadon Szczecin 1:3 (26:28, 26:24, 23:25, 26:28)

Skra: Wlazły, Janusz, Adamczyk, Bednorz, Sawicki, Antosiewicz, Romać, Nedeljković, Piotrowski, Piechocki, Penchev, Milczarek.

Espadon: Gałązka, Kluht, Duff, Kowalski, Kacperkiewicz, Malinowski, Jaskuła, Zajder, Murek, Ruciak, Wika, Gawryszewski, Mihułka, Menzel.

Fot. Paweł Andrachiewicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY