W piątek o godzinie 22.25 na oddziale G-5 Zakładów Górniczych Polkowice-Sieroszowice doszło do zawału. Zginęło dwóch górników, trzeci w ciężkim stanie trafił do szpitala. Prezes KGHM Krzysztof Skóra ogłosił trzydniową żałobę w całej grupie kapitałowej.
Wypadek miał miejsce na trzeciej zmianie, w rejonie skrzyżowania wyrobisk T-359S z przecinką P-15, gdzie doszło do odspojenia i opadu płyty stropowej.
– Poszkodowanych zostało trzech pracowników PeBeKa: dwie osoby zginęły na miejscu, trzecia w stanie ciężkim została przewieziona do szpitala – informuje Jolanta Piątek, rzecznik prasowy KGHM.
Zginął 27-letni elektromonter, pochodzący z Orska i 44-letni górnik strzałowy z okolic Chocianowa. 42-letni mieszkaniec okolic Rudnej, także pracujący jako elektromonter, przebywa w szpitalu w Legnicy, gdzie lekarze walczą o jego życie.
Okoliczności wypadku bada prokuratura i Okręgowy Urząd Górniczy.