Producent polsatowskich paradokumentalnych seriali „Dlaczego ja”, „Trudne sprawy”, „Pamiętnika z wakacji”, „Sekrety sąsiadów” i „Dzień, który zmienił moje życie”, po raz kolejny będzie szukał w Lubinie aktorów do swoich filmów. Na casting może przyjść każdy, bez względu na płeć i wiek. Nie trzeba się specjalnie przygotowywać. – Czasem potrzebujemy nawet niemowlaków. A zdarza się, że zgłaszają się i całe rodziny – mówi Sandra Rachubik z Tako Media.
Taki casting odbędzie się w Lubinie już po raz kolejny. Ekipa w poszukiwaniu aktorów gościła w naszym mieście po raz pierwszy w 2012 roku.
– Staramy się odwiedzać każdą z miejscowości raz w roku – dodaje Sandra Rachubik.
Tym razem producent polsatowskich seriali, będzie szukać aktorów amatorów w najbliższy piątek, 30 września. Casting odbędzie się w Hotelu Skarbek przy ulicy Budowniczych LGOM i potrwa kilka godzin, rozpocznie się o 10, a zakończy o 17.
– Nie wymagamy wcześniejszego doświadczenia w telewizji, szukamy amatorów, bez względu na wiek, aparycję czy płeć. Mogą przyjść również dzieci, ale z rodzicami. Osoby niepełnoletnie muszą mieć ze sobą zgodę od rodziców. Do wzięcia udziału zachęcamy również osoby starsze – mówi Rachubik.
Jest jednak jeden warunek i to istotny, na casting mogą przyjść tylko te osoby, które jeszcze nie brały udziału w żadnym castingu organizowanym przez Tako Media. – Lub ewentualnie brały w nim udział, ale co najmniej dwa lata temu. Wtedy mogą przyjść na aktualizację – dodaje przedstawicielka producenta polsatowskich paradokumentów.
Do castingu nie trzeba się specjalnie przygotowywać. Każdy dorosły powyżej 16. roku życia, który przyjdzie, dostanie krótki scenariusz do przeczytania i odegrania. Nastolatki i większe dzieci będą miały za zadanie odegranie scenki, ale już bez scenariusza, zaś z najmłodszymi – tymi odważniejszymi – odbędzie się po prostu rozmowa.
Wszyscy, którzy przyjdą na casting zostaną zarejestrowani w bazie producenta. Właśnie z niej korzystają twórcy seriali paradokumentalnych. Mogą zadzwonić do takiego aktora amatora po tygodniu, miesiącu, bądź nawet roku od castingu. Można oczywiście nie przyjąć propozycji. Umieszczenie w bazie bowiem do niczego nie zobowiązuje.
Wybrane przez producenta osoby wystąpią w którejś z polsatowskich produkcji. Zdjęcia w zależności od roli mogą trwać jeden dzień lub kilka. A kręcone są we Wrocławiu lub jeśli chodzi o „Pamiętniki z wakacji” – w Hiszpanii.
– Castingi organizujemy w różnych miastach Polski. Przeważnie przychodzi około 100 osób. W sierpniu najwięcej pojawiło się na spotkaniu w Szczecinie – 186 osób – mówi pracownica Tako Media, nie jest jednak w stanie policzyć, ilu do tej pory lubinian zostało wybranych podczas castingów i wystąpiło w tego typu produkcjach.