W szlagierowym meczu rundy finałowej PGNiG Superligi Kobiet Metraco Zagłębie Lubin musiało uznać wyższość Perły Lublin. Zespół z Lubelszczyzny wygrał w hali RCS-u 24:20 (13:12).
Z Agnieszką Jochymek, ale wciąż bez Moniki Wąż, Klaudii Pielesz, Zuzanny Ważnej i Pauliny Piechnik przystąpiły do tego meczu Miedziowe. Przez większość spotkania byliśmy świadkami wyrównanej walki, jednak w końcówce zespół z Lubelszczyzny przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W środę Metraco Zagłębie czeka kolejne stracie na szczycie, tym razem z Kram Startem Elbląg.
Małgorzata Mączka otworzyła wynik dzisiejszego spotkania swoim popisowym rzutem z drugiej linii, ale chwilę później na remis rzuciła Kristina Repelewska. Ta sama zawodniczka dała prowadzenie przyjezdnym. Po kontrze i trafieniu Dagmary Nocuń było 1:3. W szóstej minucie Perła wygrywała 5:2, ale twarda obrona i kolejne udane akcje ofensywne sprawiły, że Miedziowe doprowadziły do remisu. Sygnał do ataku dała wyróżniająca się Małgorzata Buklarewicz, która grała nie tylko skutecznie w ofensywie, ale także twardo w obronie, nie zważając na warunki fizyczne rywalek. Po upływie kwadransa zarysowała się lekka przewaga zespołu z Lubelszczyzny. Perła prowadziła różnicą 2-3 bramek, jednak lubinianki ani przez chwilę nie zamierzały się poddawać. Metraco Zagłębie doprowadziło do remisu i emocje zaczęły się od nowa. Pierwsza, emocjonująca i zacięta połowa zakończyła się wynikiem 12:13.
Druga cześć spotkania zaczęła się od bramki na remis w wykonaniu Jovany Milojević. Później trwała walka bramka za bramkę, a żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć rywalowi. Był to typowy mecz walki, nikt nie chciał zejść z parkietu jako przegrany. Kwadrans przed końcem na tablicy wyników było 19:20. Zespoły skupiły się głównie na obronie i bramki padały dość rzadko, jednak każda z nich mogła okazać się bramką na wagę wygranej. Niestety Miedziowe zatrzymały się w pewnym momencie w ofensywie i Perła odskoczyła na cztery trafienia. Przy wyniku 19:23 dziewięć minut przed końcem spotkania o czas poprosiła Bożena Karkut. Do końca nic już się nie zmieniło i trzy punkty pojechały do Lublina.
MVP meczu: Kinga Achruk (Perła Lublin)
Metraco Zagłębie Lubin – MKS Perła Lublin 20:24 (12:13)
Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz, Czyż – Bilik, Kurdzielewicz, Grzyb 1, Mączka 4, Semeniuk 2, Trawczyńska, Buklarewicz 6, Wasiak, Rosińska 2, Górna 3, Belmas, Milojević 2.
MKS Perła: Gawlik, Januchta – Rola 3, Gęga 3, Matuszczyk , Stasiak 4, Repelewska 4, Drabik 3, Niesciaruk, Migdaliowa, Nocuń 4, Skrzyniarz, Rosiak 1, Achruk 2.
