Przed nami nowy sezon PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych. Szczypiornistów Zagłębia Lubin w sobotę o godzinie 19:00 czeka wyjazdowe spotkanie z KPR-em Legionowo.
Na inaugurację rozgrywek czeka nas spotkanie z rywalem z naszej grupy, czyli grupy granatowej. KPR do nowego sezonu przystąpi w mocno przebudowanym składzie. Titow, Kasprzak, Gumiński Mochocki, Stojković – tych zawodników nie zobaczymy już w barwach ekipy z Legionowa. KPR-u nie prowadzi już Robert Lis, który zdecydował objąć funkcję szkoleniowca w żeńskim MKS-ie Lublin. Zespół z Legionowa prowadzony jest obecnie przez Marcina Smolarczyka.
KPR w ramach przygotowań do nowego sezonu rozegrał pięć meczów sparingowych. Ich bilans nie powala na kolana, gdyż ekipie z Legionowa udało się wygrać tylko raz – z ZTR-em Zaporoże. KPR ponosił porażki w spotkaniach z Azotami Puławy (dwukrotnie), Orlen Wisłą Płock i Stalą Mielec.
Podobnie jak w ekipie z Legionowa, tak w Zagłębiu przed nowym sezonem doszło do sporych zmian kadrowych. Nowym trenerem miedziowych został dobrze znany Bartłomiej Jaszka, który przed laty zdobywał z Zagłębiem medale mistrzostw Polski, w tym ten najcenniejszy złoty. Lubińska kadra została w dużym stopniu odmłodzona. Do Zagłębia dołączyła zdolna młodzież, w tym Stanisław Gębala, Dawid Dawydzik i Paweł Dudkowski. Duże nadzieje w Lubinie wiązane są z brazylijskim rozgrywającym Andersonem Mollino.
Jeśli chodzi o mecze kontrolne przed nowym sezonem, to miedziowi wypadli znacznie lepiej od swoich sobotnich rywali. Zagłębie sprawdziło się w dwóch turniejach oraz rozegrało cztery spotkania sparingowe. Na dziewięć rozegranych meczów podopieczni Bartłomieja Jaszki zanotowali cztery zwycięstwa i pięć porażek.