Święta Wojna dla Miedziowych!

61

„Święta Wojna” w hali RCS w Lubinie przyniosła świetne widowisko pełne emocji i co najważniejsze wygraną Metraco Zagłębia Lubin! Miedziowe zagrały fenomenalnie, a końcówka w ich wykonaniu to prawdziwy majstersztyk! Mecz zakończył się wynikiem 27:22 dla lubinianek! Blisko 3000 kibiców oklaskiwało znakomite akcje lubinianek!

Przyjezdne lepiej weszły w mecz i po niespełna pięciu minutach prowadziły 3:0. Na pierwszą bramkę kibice Miedziowych czekali do szóstej minuty. Wówczas po składnej akcji bramkę z koła zdobyła Jovana Milojević. Zespół z Lubelszczyzny wyszedł na 5:2, ale później zaczął się koncert Metraco Zagłębia. Znakomite interwencje Moniki Maliczkiewicz, kolejne bramki Kingi Grzyb, w tym jedna z drugiej linii dała Miedziowym prowadzenie 6:5! Chwilę później podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej prowadziły dwoma bramkami – 8:6. Lubinianki nie zwalniały tempa i grały swoją piłkę ręczną. Dopiero pod koniec pierwszej połowy zawodniczki Perły doprowadziły do remisu, co zapowiadały kolejne emocje w drugiej połowie.

Chwilę po przerwie na parkiecie pojawiła się Paulina Piechnik (powrót po kontuzji), która zmieniła kontuzjowaną Małgorzatę Mączkę. I tym razem lepszy początek zaliczyły przyjezdne i po pięciu minutach na tablicy wyników było 13:15. Miedziowe mają jednak w swoich szeregach Kingę Grzyb. Skrzydłowa Metraco Zagłębia grała fenomenalnie i pewnie rzucała bramki dla swojej drużyny. Przyjezdne były na minimalnym prowadzeniu, lubinianki grały jednak swoje i pomimo niezrozumiałych decyzji sędziowskich na swoją niekorzyść, na kwadrans przed końcem doprowadziły do remisu po 18. Kilka chwil później prowadzenie Zagłębiu dała… Kinga Grzyb! Na tym się nie skończyło. W 50. minucie kolejną bramkę zdobyła Patricia Matieli, która szalała na rozegraniu i było dwoma dla podopiecznych Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej. Końcówka należała właśnie do Brazylijki, która rzucała bardzo ważne bramki. 23:20 było na pięć minut przed końcem, a chwilę później o czas dla swojej drużyny, przy wyniku 23:21, poprosiła Bożena Karkut. 24 bramkę zdobyła Paulina Piechnik, a chwilę później lublinianki wyrzuciły piłkę w aut! Na 25:21 trafiła Adrianna Górna, chwilę później karnego zmarnowała Kinga Achruk i to Miedziowe triumfowały w tym arcyważnym spotkaniu! W końcówce zawodniczki Metraco Zagłębia dobiły jeszcze rywalki i wygrały pewnie 27:22!

– Cieszymy się z trzech punktów. Mecz, o którym mówiło się szlagier czy hit, myślę że był emocjonujący i ciekawy dla kibiców. Był to mecz trudny i o zwycięstwie zadecydowało kilka akcji, a w końcówce obroniliśmy się, grając w osłabieniu. Rzucałyśmy wtedy bramki i to był taki moment kluczowy, kiedy powiększałyśmy jeszcze swoją przewagę. Odskoczyłyśmy rywalkom na 3-4 bramki i mogłyśmy się cieszyć z wygranej – podsumowała Bożena Karkut, trener Metraco Zagłębia Lubin.

– Gratuluję dziewczynom za świetny mecz i zwycięstwo. Brawa należą się także naszym kibicom, którzy bardzo licznie stawili się w hali i stworzyli znakomitą atmosferę – mówił po meczu Witold Kulesza, prezes MKS Zagłębie Lubin S.A.

Już w środę Miedziowe czeka kolejny mecz na szczycie. Pierwsze Metraco Zagłębie Lubin podejmować będzie o godzinie 18:30 AZS Energę Koszalin.

MVP Zagłębia: Patricia Matieli

MVP Perły: Sylwia Matuszczyk

Metraco Zagłębie Lubin – MKS Perła Lublin 27:22 (12:12)

Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Grzyb 10, Matieli 6, Piechnik 3, Milojević 2, Trawczyńska 2, Buklarewicz 1, Mączka 1, Ważna 1, Górna 1, Hartman, Rosińska, Priolli, Jochymek, Pielesz.

Perła: Gawlik, Besen – Gęga 8, Achruk 4, Matuszczyk 2, Królikowska 2, Łabuda 2, Rosiak 1, Urtnowska 1, Kowalska 1, Nestsiaruk 1, Moldrup, Szarawaga, Nocuń.


POWIĄZANE ARTYKUŁY