12 marca zaczął się bardzo wcześnie dla Streffa Fight Team Lubin. Już o godzinie 4 rano trzech zawodników oraz dwie osoby sztabu trenerskiego wyruszyło do Sochaczewa na 127 edycję amatorskiej ligi MMA.
Start w Pucharze Żołnierzy Wyklętych był pierwszym w tym roku startem w formule MMA, tym bardziej cieszą osiągnięte wyniki. W kategorii do 77 kg full kontakt Michał Miłek po wygraniu dwóch walk przed czasem, zdobył złoty medal. Jego klubowy kolega Mateusz Janur po wygranej pierwszej walce, w drugiej musiał uznać wyższość przeciwnika. Zakończył rywalizację w kategorii 84 kg full kontakt ze srebrnym medalem.
Dla obu zawodników start ten był kolejnym etapem przygotowań do walk zawodowych, które stoczą 15 kwietnia w Gostyniu. Jak mówi trener Tomasz Pilarz – Wynik sam z siebie nie był naszym celem, przyjechaliśmy tutaj przede wszystkim sprawdzić jaki efekt dają dotychczasowe przygotowania. Start w zawodach zawsze uwypukla braki, nad którymi będziemy teraz pracowali.
– Już na miejscu razem z Mirkiem Jaskólskim w przerwie między kolejnymi walkami analizowaliśmy je, starając zwrócić uwagę na błędy. Przed nami ostatni miesiąc przygotowań, w planach praca w klubie oraz wyjazdy do zaprzyjaźnionych klubów na sparingi – komentuje Tomasz Pilarz.
Równolegle z walkami MMA, trwał turniej Brazylijskiego Jiu-Jitsu (w formule No-Gi – tj. bez kimon). Startujący w nim Maciek Kruszewski wygrał dwie walki zdobywając złoty medal.
Mimo startu w trochę wyższej kategorii wagowej niż zwykle, w pierwszej walce poddał przeciwnika dźwignią na rękę, w drugiej wygrał na punkty. Maciej ustawicznie doskonali swoje umiejętności, testując je w wielu zawodach. Mimo tego, że mamy dopiero połowę marca, był to już trzeci jego start w tym roku. Co ważne, każdy zakończony zdobyczą medalową.
Jak zdradza Tomasz Pilarz, najbliższe plany sztabu trenerskiego i zawodników Streffa Fight Team Lubin są równie intensywne jak do tej pory.
– Już dwudziestego piątego marca jedziemy do Warszawy na Formum MMA. Jesteśmy jednym z klubów partnerskich tego wydarzenia. W jego ramach weźmiemy udział w licznych panelach tematycznych oraz seminarium z Pawłem Derlaczem (trenerem między innymi Mameda Khalidowa czy Joanny Jędrzejczak) – podkreśla zawodnik i założyciel Streffy Fight Team.
Tydzień później w Dzierżoniowie kolejna ALMMA (amatorska liga MMA) – Z racji znacznie mniejszego dystansu niż do Sochaczewa, a co za tym idzie mniejszych kosztów, mamy zamiar wystawić tam liczne grono naszych reprezentantów. Skoro jesteśmy już przy kosztach, zapraszamy chętne podmioty do wspierania naszego klubu. Sądzę, że warto wspierać sportową pasję młodych osób zwłaszcza, że sporty walki pozwalają właściwie ukierunkować ich energię, odciągając od niewłaściwych zachowań czy wzorców – puentuje Pilarz. Wszystkich chcących wesprzeć Streffę zachęcamy do kontaktu pod nr 607 219 644.
Fot. Streffa Fight Team
