Strażacy świętowali siedemdziesięciolecie

46

Zaczynała 70 lat temu, mając na wyposażeniu sikawkę reczną. Od tamtej pory wiele się zmieniło. Dziś urodziny Ochotniczej Straży Pożarnej w Księginicach, a wczoraj z tej okazji świętowała cała strażacka brać.

osp ksieginice 058

Jednostka powstała 5 lutego 1947.

– Przez siedemdziesiąt lat bardzo wiele się zmieniło, przede wszystkim pod względem wyposażenia. Rok temu trafił do nas najnowszy man warty prawie 700 tys. Poprzedni samochód, prawie 30-letni, wysłużony star 244 poszedł do Imielna. Miejmy nadzieję, że ten wytrzyma równie długo – mówi prezes Łukasz Kurek z dumą prezentując nowe auto. – To już jest czwarty samochód naszej jednostki, wcześniej mieliśmy dwa żuki i stara. Man to najmłodszy samochód w całym powiecie. Miał już wiele okazji się sprawdzić, ostatnio chodził ponad 20 godzin przy pożarze stodoły — dodaje.

W 2016 roku księginicka straż interweniowała rekordowo często, bo aż 27 razy. Brała udział m.in. w gaszeniu pożaru stodoły, śmietników i elektrociepłowni. Drużyna liczy 16 członków, w tym dwie druhny. Ale kobiety wspierają panów na wiele różnych sposobów – dokumentują życie straży, fotografują akcje, a każda uroczystość oznacza dla nich wiele godzin spędzonych w kuchni.

– Cieszę się, że mąż ma takie hobby – mówi Małgorzata, żona jednego ze strażaków. – Sama też rozważam dołączenie do drużyny i będę dążyć do tego, żeby do końca roku w szeregi straży wstąpiły kolejne kobiety.

osp ksieginice 040

Na nowych członków liczy zarząd, jednak wskazuje też problemy.

– Wola jest, tylko funduszy brakuje. A młodego strażaka trzeba przeszkolić, ubezpieczyć, ubrać, zakupić tor przeszkód – mówi prezes Kurek. – W planach mamy zarówno utworzenie żeńskiej drużyny, jak i młodzieżowej. Rozmawiamy w tej sprawie z innymi jednostkami, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Oczywiście, muszą to być ludzie pełnoletni i świadomi tego, co będą robić. To jednak duża odpowiedzialność, jeden na drugim musi móc polegać – dodaje.

Obchody siedemdziesięciolecia zaczęły się uroczystym przemarszem przez Księginice. Po mszy druhowie i zaproszeni goście wzięli udział w apelu. Był też czas na przemówienia i oczywiście ciepły obiad. Nie zabrakło szampana, tortu i pokazu fajerwerków.

Gratulujemy i życzymy wszystkiego najlepszego!


POWIĄZANE ARTYKUŁY